Mija 45 lat od katastrofy kolejowej pod Otłoczynem. Region upamiętni ofiary
45 lat temu doszło do największej katastrofy kolejowej w powojennej historii Polski. Pod Otłoczynem niedaleko Torunia zderzyły się pociąg towarowy z osobowym. Zginęło 67 osób.
19 sierpnia 1980 roku kilka minut po godzinie 4:00 z Torunia wyruszył skład osobowy. Z naprzeciwka, z bocznicy w Otłoczynie, ruszył pociąg towarowy. Maszynista, zmęczony po ponad 20-godzinnej służbie, zignorował znak „stój” na semaforze i skierował skład na niewłaściwy tor.
Dyżurni kierujący ruchem zauważyli błąd, jednak na skutek braku łączności z maszynistą nie mogli niczego zrobić. Do zderzenia pociągów doszło ok. 4:30, we mgle, przy ograniczonej widoczności.
Siła uderzenia była ogromna – lokomotywy zostały niemal całkowicie zniszczone, a pierwsze wagony osobowe składu zmiażdżone. Zginęło 67 osób, a 64 zostały ranne.
We wtorek (19 sierpnia) w regionie odbędą się uroczystości upamiętniające katastrofę. O 10:30 w kościele w Otłoczynie rozpocznie się Msza św. Po niej, o 12:00, zostaną złożone kwiaty pod pomnikiem w miejscu katastrofy.