Areszt dla 28-latka zatrzymanego w Bydgoszczy. Grozi mu do ośmiu lat więzienia za oszustwa
Kobieta i mężczyzna zatrzymani w czwartek przy ul. Pomorskiej w Bydgoszczy są już w rękach prokuratury. Para podejrzana jest o oszustwa na „wnuczka” i na „policjanta”. Przestępstwa te miały być popełnione na terenie Niemiec. Mężczyzna decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące.
– Z ustaleń śledczych wynikało, że są to tak zwani telefoniści, czyli osoby dzwoniące do pokrzywdzonych, które wymyślając historię o wypadku członka rodziny, próbowały nakłaniać swoje ofiary do przekazania, tak zwanym „odbierakom” pieniędzy, w zamian za wolność rzekomego sprawcy wypadku – na przykład wnuczka – mówił nadkom. Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy.
– Zasadą tych grup przestępczych jest też to, że telefoniści zazwyczaj dzwonią z innego kraju, żeby trudniej było ich złapać. W tym przypadku połączenia wykonywano z Polski do Niemiec. Pracujący nad sprawą funkcjonariusze namierzyli parę w jednym z mieszkań na ulicy Pomorskiej w Bydgoszczy. Na miejscu policjanci zabezpieczyli między innymi kilkanaście telefonów oraz karty SIM, a do tego kilka tysięcy euro – dodał nadkom. Słomski.