Kaszczorek. Tutaj podtrzymywane są wiślane i flisacze tradycje regionu [galeria]
Kolejny przystanek w naszym „Wakacyjnym przewodniku po regionie" to oddział Muzeum Etnograficznego w Toruniu, a dokładnie w Kaszczorku nad Drwęca i Wisłą.
Flisacze tradycje to marka naszego regionu związana z Nieszawą, Toruniem, Ciechocinkiem czy podtoruńską Złotorią.
- W skansenie w Kaszczorku - przy ujściu Drwęcy do Wisły - przyglądamy się kulturze flisackiej. Mamy tratwy, obiekty związane ze spławem drewna. Dokładnie tutaj znajdowało się gospodarstwo wielopokoleniowej rodziny rybackiej, działające w otoczeniu szeroko pojętego wodniactwa - mówi Artur Trapszyc, kierownik Działu Rybołówstwa i Zajęć Wodnych Muzeum Etnograficznego w Toruniu. - Cała Złotoria nad Drwęcą była taką osadą retmańsko-flisacką.
Jak to życie flisackie wyglądało? To wszystko możemy obejrzeć w skansenie Kaszczorku.
- Pamiętajmy, że lud wodny w większości był ubogi. Szukano tanich mieszkań. Te barki na wodzie, to właśnie efekt poszukiwania takiego taniego mieszania. Stały albo przycumowane do brzegu, albo w portach rzecznych - opowiada Artur Trapszyc. - Łatwo było taką barkę zbudować.
Repliki flisackich łodzi nadal są wykonywane przez pasjonatów.
- Kilka lat temu poszukiwaliśmy czegoś, co mogłoby sprawić, że ludzie mogliby porobić coś razem. Zaczęliśmy szukać tego, co nas łączy. Padło na Wisłę i Drwęcę - mówi Rafał Kmieć. - Budujemy tradycyjne łodzie wiślane i na Drwęcę. Mamy swój typ łodzi - charakterystyczny dla środkowej i dolnej Wisły - łodzie sztojkowskie.
- Cała rozmowa Iwony Muszytowskiej-Rzeszotek do wysłuchania poniżej.
- Inne propozycji w ramach naszego wakacyjnego przewodnika TUTAJ.