Bydgoszczanin ksiądz Stanisław Streich zginął przy ołtarzu. Dzisiaj jego beatyfikacja
W sobotę (24 maja) w Poznaniu zostanie beatyfikowany bydgoszczanin, ks. Stanisław Streich. Jest pierwszą osobą wyniesioną na ołtarze w historii diecezji bydgoskiej.
Ksiądz Streich urodził się w Bydgoszczy w 1902 roku, został ochrzczony w kościele farnym. Po ukończeniu Seminarium Duchownego w Poznaniu, mszę świętą prymicyjną sprawował w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy. Został proboszczem i budowniczym kościoła w Luboniu, w Wielkopolsce. Tam, podczas sprawowania Mszy świętej, został zastrzelony przez komunistę, Wawrzyńca Nowaka.
Pogrzeb kapłana stał się wielką manifestacją wiary. Przybyło na niego kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
Wawrzyniec Nowak prawdopodobnie powiedział księdzu, że go zabije. – Tuż przed śmiercią ks. Stanisław przyjechał do Bydgoszczy – opowiada Anna Kreczmer, współreżyserka filmu „Zabili Księdza”. – Tutaj się rozchorował, mama prosiła go, żeby został, natomiast on mówił, że nie może, że musi dokończyć to, czemu się poświęcił. Znamy dalsze koleje losu – ks. Streich odchodził od ołtarza, kierował się do ambony, z której miał przeczytać ewangelię po polsku i powiedzieć kazanie. Padły strzały, na oczach dwusetki dzieci – mówi.
– Wiadomo, że zginęło więcej księży, w różnych okolicznościach, ale jeśli chodzi o Polskę, to przy ołtarzu zginęło tylko dwoje – św. Stanisław (biskup – przyp. red.), prawie tysiąc lat temu, i właśnie ks. Stanisław Streich – dodaje Anna Kreczmer.
– Zamachowiec działał z nienawiści do kapłanów, do wiary chrześcijańskiej, z nienawiści do wartości chrześcijańskich – komentuje jeden z bohaterów dokumentu.
Uroczystości beatyfikacyjne ks. Stanisława Streicha rozpoczną się o godz. 11:00 na placu katedralnym w Poznaniu. Przewodniczyć im będzie kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. To jedna z pierwszych beatyfikacji podczas pontyfikatu papieża Leona XIV.
Więcej w audycji „Pierwszy dzień tygodnia” TUTAJ.