Ekipa Polskiego Radia PiK będzie się ścigać na łodzi z butelek. Do zobaczenia na Brdzie! [zdjęcia]
18 załóg przygotowuje się do Wielkiego Wyścigu Butelkowego w Bydgoszczy. Kilkuosobowe ekipy z różnych firm - w tym Polskiego Radia PIK - będą się ścigać na Brdzie 15 czerwca podczas festiwalu Ster na Bydgoszcz.
Uczestnicy popłyną na łodziach zbudowanych własnoręcznie z plastikowych butelek - każda jednostka będzie się składać z blisko 500 opakowań - wszystkie butelki będą pochodzić z recyklingu.
- Oprócz tego, że jest to zabawa, budowanie ducha zespołowego, kreatywność i rywalizacja, sama w sobie, to przy okazji przemycamy także wątek proekologiczny, czyli chcemy pokazać, że te śmieci, w tym wypadku butelki, które wyrzucamy, można wykorzystać w sposób kreatywny, zabawny, fajny i dać im jakby drugie życie - mówi organizator zawodów, Sławomir Piotrowski. - Z tych łódek później można zrobić różne, np. meble ogrodowe. Także to robiliśmy. Organizujemy wyścig w Ustce, odbywał się także ekospływ rzeką Słupią, więc tam wykorzystaliśmy kolejny raz te same butelki.
Jak podkreśla Sławomir Piotrowski, po zawodach butelki wciąż nadawały się do dalszego użytkowania. - Zbudowaliśmy więc z nich iluminowaną choinkę, która stała przez jakiś czas w porcie, zanim nie przyszedł sztorm i jej nie zdmuchnął. Można się tą konwencją ekologii bawić. Masę różnych rzeczy wyrzucamy niepotrzebnie, a można z nich zrobić użytkowe i ozdobne rzeczy.
W 16. Wyścigu Łodzi Butelkowych wystartują przedstawiciele zarówno dużych korporacji, jak i koledzy z podwórka. Będą ekipy związane z wojskiem czy muzyką. Budowane przez załogi łodzie wyglądały już m.in. jak słonie, rakiety czy boiska piłkarskie.
Firmy Kable i Belma zbierają butelki od wody dawanej pracownikom. Organizatorzy wyścigu - grupa Sławek i Przyjaciele - zachęcają kolejne bydgoskie przedsiębiorstwa do przekazywania półtoralitrowych butelek do wykorzystania w wyścigu.
Wiosła zrobione będą z trzonków od łopat i desek do krojenia warzyw.
Publiczność na Wyspie Młyńskiej oceni wygląd łodzi.