Święto pielęgniarek i położnych w Bydgoszczy. Odznaczenia i życzenia z okazji międzynarodowego dnia
64 Złote Czepki i odznaczenia ministerialne wręczono w Kinoteatrze w Bydgoszczy z okazji Międzynarodowego Dnia Pielęgniarek i Położnych. Szefowa Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych Katarzyna Florek życzyła swoim koleżankom i kolegom satysfakcji z pracy, a przede wszystkim bezpiecznych dyżurów.
– Moje koleżanki doświadczają przemocy, zarówno psychicznej, jak i fizycznej ze strony pacjentów i bardzo często opiekunów. Chciałabym, aby w ich kierunku zawsze podążał szacunek. Za to, jaką pracę wykonują, jak bardzo jest to odpowiedzialna praca i jak wiele zależy od tej pracy – dodała Florek.
– Mam kontakt z młodzieżą w szkole, jako nauczyciel zawodów. W hospicjum domowym pacjenci bardzo czekają na nasze wizyty. Mamy nieść pomoc w tych wszystkich dolegliwościach. Być i wnieść to ciepło, poczucie bezpieczeństwa – mówiła Małgorzata Domachowska z Nowego Szpitala w Świeciu.
– Musimy być też psychologami i rozmawiać z pacjentem, co go boli. Generalnie słuchać, co ma nam do powiedzenia – podkreślała Mariola Mikołajczak, pielęgniarka.
Zarobki wzrosły, chętnych do zawodu przybywa, ale nadal średnia wieku pielęgniarki to 55 lat. Największe braki pielęgniarek są na zachodniej granicy naszego kraju.
Nadal kontrakty pozwalają kumulować dyżury – pracować zbyt długo, co jest niebezpieczne, zarówno dla zdrowia pielęgniarki, jak i pacjentów.