Senator Kobiak: Nie 20, a 22 stycznia to dzień przyłączenia Bydgoszczy do Polski
– Powinniśmy świętować 22 stycznia, bo formalnie tego dnia Bydgoszcz stała się częścią Polski - uważa Andrzej Kobiak. Senator PO był gościem „Rozmowy dnia" w Polskim Radiu PiK.
Od kilku dni trwają obchody setnej rocznicy powrotu naszego regionu do Macierzy. Senator Andrzej Kobiak dąży do skorygowania dnia, w którym powinniśmy świętować wydarzenia sprzed 100 lat. – Polski rząd miał prawo przyłączenia Bydgoszczy do Macierzy 22 stycznia – tłumaczy. –W Bydgoszczy to było wielkie święto narodowe, zorganizowane przez rząd, bo tak naprawdę rząd polski miał prawo dokonać przyłączenia miasta do Polski. Specjalnie tego dnia do Bydgoszczy przyjechał generał Muśnicki i minister Janta-Połczyński. Odbyło się wiele uroczystości, w ramach których padły słowa: „od tego momentu Bydgoszcz zostaje przyłączona do Polski" - wspomina senator. – Warto sięgnąć do gazet z 1920 roku, w których 23 stycznia zapisano: „Dzień 22 stycznia pamiętnym będzie na zawsze w historii Bydgoszczy. W dniu tym bowiem nastąpiło formalne stwierdzenie przyłączenia grodu naszego do Polski".
Dlaczego więc ciągle świętujemy 20 stycznia?
– To był dzień wkroczenia wojsk polskich do Bydgoszczy, natomiast nie moment przyłączenia. Powody chyba są polityczne - z jednej strony to generał Dowbor-Muśnicki, w imieniu naczelnika państwa, a minister Janta-Połczyński w imieniu rządu polskiego, dokonywał tego przyłączenia. Pamiętajmy, że relacje między Dowborem-Muśnickim, a Piłsudskim nie były najlepsze i pewnie później pomijano jego rolę, dlatego ten dzień się przesunął. Również po wojnie uważano, że nie wybitni ludzie spowodowali to, że Bydgoszcz i Pomorze wróciły do Polski, tylko masowy żołnierz - uważa Andrzej Kobiak.
Posłuchaj całej „Rozmowy dnia"