Kolejna rozprawa ws. zabójstwa sprzed 20 lat
Niecodzienny dowód w bydgoskim Sądzie Okręgowym. Podczas procesu w sprawie o zabójstwo 77-letniej mieszkanki Strzelec Górnych w gminie Dobrcz - zwanej przez mieszkańców babuszką odtworzono filmy z badania świadków w tej sprawie wykrywaczem kłamstw.
Wariografem 3 lata temu sprawdzano wiarygodność wielu świadków m. in. brata oskarżonego, który dopiero po kilkunastu latach od zbrodni wskazał, że to Władysław P. miał zabić babuszkę.
Podobnemu badaniu został poddany sąsiad Heleny S. Przyznał, że w przeszłości złożył fałszywe zeznania, bo oskarżony miał go poprosić o zapewnienie alibi.
77-letnią mieszkankę Strzelec Górnych znaleziono w głębokiej studni - przysypanej gruzem. Oskarżony nie przyznaje się do tej zbrodni. W jego niewinność wierzy żona, która jest na każdej rozprawie w sądzie.
Do zbrodni doszło 20 lat temu, oskarżono o nią sąsiada ofiary.