„Chcemy realizować swój program”. Bydgoska Prawica podsumowała kampanię
Marzenia o ambitnym, rozwijającym się mieście nie umierają, a projekt Bydgoskiej Prawicy będzie kontynuowany – tak Łukasz Schreiber podsumował dziś minioną kampanię wyborczą.
Jak przyznał, choć w Bydgoszczy nie udało mu się doprowadzić do drugiej tury z Rafałem Bruskim, ugrupowanie osiągnęło niektóre cele.
– Na pewno takim celem było to, żeby nie doprowadzić, do unicestwienia opozycji, czego chcieli nasi przeciwnicy. Zdobyliśmy 10 mandatów do Rady Miasta. Nasz wynik jest jednym z trzech najlepszych w miastach wojewódzkich, jak i w ogóle w 20 największych miastach Polski. W Bydgoszczy udało się stworzyć coś wyjątkowego. Chcemy kontynuować ten projekt Bydgoskiej Prawicy. Nasz klub radnych będzie najmłodszym w tej kadencji, ze średnim wieku trochę ponad 40 lat. Będziemy bardzo aktywnym klubem – zapowiadał Schreiber.
Nowo wybrany radny, Jędrzej Gralik, podkreślił, że Bydgoska Prawica nadal będzie próbowała realizować swój program.
– Będziemy kreować i starać się przeforsować nasze pomysły. Wierzymy, że tak, jak my byśmy popierali dobre pomysły prezydenta, tak samo ekipa rządząca będzie popierała dobre pomysły naszej drużyny. Nie ustajemy i dalej mówimy „Naprzód Bydgoszcz” – wyjaśnił Gralik.
Plan pracy klubu radnych Bydgoskiej Prawicy i jego przewodniczącego poznamy w najbliższym czasie.