Wzrastał w średniowieczu. Pokonał go współczesny pożar. Dąb Chrobry bez liści...

2020-05-19, 06:42  Redakcja/Lasy Państwowe
Dąb Chrobry prawdopodobnie już nie odżyje. Leśnicy nie znaleźli na nim ani pąków, ani liści.../fot. Lasy Państwowe

Dąb Chrobry prawdopodobnie już nie odżyje. Leśnicy nie znaleźli na nim ani pąków, ani liści.../fot. Lasy Państwowe

Chrobry, jeden z najstarszych dębów w Polsce, pierwszy raz od ponad 750 lat się nie zazielenił. Kilka lat temu drzewo zostało podpalone. Niestety, do dziś nie zatrzymano sprawcy tego przestępstwa...

Szacuje się, że rosnący na granicy województwa lubuskiego i Dolnego Śląska, na terenie Nadleśnictwa Szprotawa, dąb zaczął kiełkować ok. 1250 roku. Dęby słyną z tego, że potrafią przetrwać wiele. Chrobry przetrwał wiele wojen...Ostatni pożar go pokonał.

Ogień, podłożony do wydrążonej w dolnej części pnia dziupli, przeniósł się bardzo szybko na całe drzewo. Chrobry płonął jak pochodnia. Pomimo szybkiej i profesjonalnej akcji gaśniczej, opalona została zarówno zewnętrzna strona pnia, jak i jego środkowa część. Dąb bardzo ucierpiał. Początkowo wypuszczał liście na jedną czwartą konarów i była to jedyna zdrowa część, na której nie zaobserwowano zewnętrznych oznak chorobowych, ubytków kory, ani owocników grzybów.

Karygodne zdarzenie, które zgotował drzewu człowiek, miało miejsce prawie sześć lat temu. Do dziś nie wiadomo, kto podłożył ogień i po co to zrobił, bo nie można znaleźć żadnej motywacji do tego czynu.

Od tego czasu leśnicy, dzieci z przedszkoli i szkół oraz wielu turystów z całej Polski kibicowało drzewu, żeby przetrwało i pokonało straty, których doznało w wyniku pożaru. Wielokrotnie leśnicy odbierali listy do „Chrobrego”, pozostawione tuż przy jego ogrodzeniu, takie akcenty nie tylko napełniają wielką nadzieją, ale utwierdzają, że drzewo zapisze się w karcie pamięci wielu pokoleń!

Niestety, z roku na rok było coraz gorzej. Ogromne uszkodzenia spowodowały dodatkowo pojawienie się choroby na zdrowych dotąd konarach. Tej wiosny na „Chrobrym” leśnicy nie dostrzegli nowych liści. Po raz pierwszy od ponad 750 lat „Chrobry” nie zazielenił się.

Leśnicy z Nadleśnictwa Szprotawa przez ostatnie lata walczyli o drzewo. Podejmowało szereg działań, zwłaszcza w okresie suszy, kiedy trzeba było wzmocnić kondycję drzewa. W minionych latach, w czasie długotrwałych upałów drzewo było podlewane. Podczas jednego sezonu zostało zasilone 4,5 tys. m 3 wody.

Dzięki staraniom leśników, m. in. poprzez pobranie zrzezów (ściętych pędów) i rozmnożenie wegetatywne, było możliwe wyhodowanie potomków „Chrobrego”. W 2019 roku szprotawscy leśnicy, w cieniu znanego w całej Polsce pomnika przyrody, posadzili pięciu potomków dębu.

Warto również przypomnieć, że z zebranych 2004 r. żołędzi wyhodowano dęby papieskie.

Mamy pewność, że nasze koleje pokolenia będą utrwalać pamięć o tym wspaniałym drzewie.

Kraj i świat

Premier: polski przemysł stoczniowy ma ogromny potencjał

2018-05-20, 12:55

Pożar w rafinerii Lotos Gdańsk opanowany

2018-05-20, 11:08

Prezydent do Polonii w USA: proszę, byście zawsze byli razem i wspierali Polskę

2018-05-20, 10:06

W niedzielę wchodzą w życie przepisy o Straży Marszałkowskiej

2018-05-20, 10:05

Atak na cerkiew w Czeczenii; nie żyje 7 osób

2018-05-19, 19:49
Karczewski: protest w Sejmie przeradza się w demonstrację polityczną

Karczewski: protest w Sejmie przeradza się w demonstrację polityczną

2018-05-19, 15:27
Książę Harry ożenił się z Meghan Markle

Książę Harry ożenił się z Meghan Markle

2018-05-19, 14:07
Dwa dni pokazów lotniczych na lotnisku Ławica w Poznaniu

Dwa dni pokazów lotniczych na lotnisku Ławica w Poznaniu

2018-05-19, 10:55
Książę Harry i Meghan Markle biorą ślub w Windsorze

Książę Harry i Meghan Markle biorą ślub w Windsorze

2018-05-19, 10:33

USA/17-letni uczeń zastrzelił w swej szkole 10 osób

2018-05-19, 06:56
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę