Policja zatrzymała mężczyznę, który w SN próbował odebrać broń policjantowi
Policja zatrzymała mężczyznę, który podczas szamotaniny w Sądzie Najwyższym próbował wyjąć broń z kabury policjanta - poinformował PAP rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek.
"33 letni mężczyzna jest zatrzymany, są z nim wykonywane czynności procesowe, materiał zostanie przekazany do oceny prokuraturze" - powiedział Mrozek.
Do zdarzenia doszło w środę w Sądzie Najwyższym, który badał pytanie prawne ws. prezydenckich ułaskawień. Na początku posiedzeniu Adam Słomka wygłosił z ław dla publiczności żądanie usunięcia ze składu SN "zbrodniarzy, którzy nas skazywali"; pojawił się też transparent; kilkanaście osób zaczęło wznosić okrzyki. Doszło do szamotaniny.
W reakcji przewodniczący składu SN Jarosław Matras wezwał do niezakłócania porządku, a z braku reakcji polecił policjantom usunąć z sali osoby zakłócające porządek.
Ogłoszono przerwę w posiedzeniu. Policja przystąpiła do wyprowadzenia tych osób. W trakcie działań policjantów, mężczyzna, który robił zdjęcia, sięgnął do kabury policjanta i próbował wyciągnąć broń. Reakcja policjanta uniemożliwiło mu to.(PAP)