MSZ ponownie stanowczo apeluje, aby nie podróżować do Egiptu

2013-08-21, 10:42  Polska Agencja Prasowa

Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo apeluje do Polaków, aby nie wyjeżdżali do Egiptu. Sytuacja w kurortach jest obecnie bezpieczna, ale istnieje bardzo duże ryzyko, że może się ona w najbliższym czasie pogorszyć - powiedział w środę PAP rzecznik resortu Marcin Bosacki.

Bosacki podkreślił, że wydana w ubiegły piątek przez MSZ rekomendacja "nie podróżuj" do Egiptu wynika z tego, że sytuacja w tym kraju radykalizuje się i zaognia. "Obie strony konfliktu są coraz bardziej zdeterminowane, aby postawić na swoim. Dochodzi do bardzo gwałtownych wydarzeń, od strzelania do demonstrantów, poprzez zabicie wczoraj kolejnego dziennikarza, aż po ataki na posterunki policji" - zaznaczył Bosacki.

Jak powiedział, również w kurortach, w których do tej pory nie dochodziło do poważnych naruszeń bezpieczeństwa, obecnie "mamy do czynienia z incydentami, które skłaniają do wniosku, że sytuacja w zakresie bezpieczeństwa może się tam wkrótce pogorszyć".

"Sytuacja w kurortach jest generalnie bezpieczna, natomiast nie można powiedzieć, że nic się tam nie dzieje. Wiemy zarówno o niewielkich na razie demonstracjach, jak i o zatrzymywaniu podejrzanych przez wojsko" - powiedział. Jak podkreślił, choć obecnie w kurortach nie ma bezpośredniej sytuacji zagrożenia, to są pierwsze oznaki niepokojów.

"Według naszej oceny jest bardzo duże ryzyko, że sytuacja w zakresie bezpieczeństwa również w kurortach może się pogorszyć" - zaznaczył Bosacki. Dodał, że ryzyko to jest zbyt duże i dlatego MSZ stanowczo radzi unikać w tej chwili podróży na teren całego Egiptu, także do kurortów. "Prosimy traktować rekomendację MSZ poważnie" - zaznaczył.

Bosacki odniósł się również do tego, że niektóre biura podróży, pomimo rekomendacji MSZ, nie zaprzestały wysyłania turystów do Egiptu, przekonując, że kurorty są bezpieczne.

"Biura podróży wysyłają sprzeczne sygnały. Z jednej strony słusznie mówiły w weekend o organizowaniu imprez zastępczych dla osób, które wykupiły wczasy w Egipcie; to jest naszym zdaniem słuszne rozwiązanie. Z drugiej strony część z nich mówi, że właściwie w kurortach nic się nie dzieje, jest bezpiecznie i można wyjeżdżać" - zauważył rzecznik MSZ.

Jak podkreślił, według Ministerstwa Spraw Zagranicznych takie podejście jest niewłaściwe. "Jeszcze raz stanowczo doradzamy i apelujemy o to, by nie wyjeżdżać do Egiptu, ponieważ ryzyko jest zbyt duże" - podkreślił Bosacki.

Rzecznik MSZ dodał, że "choć państwo nie może mówić obywatelom, jak mają spędzać czas, to obywatele mają prawo uzyskiwać od państwa ocenę sytuacji w różnych częściach świata i MSZ taką ocenę sukcesywnie dostarcza".

Zwrócił uwagę, że wiele państw europejskich również doradza swoim obywatelom, by nie wyjeżdżali do Egiptu. "Stany Zjednoczone poszły o krok dalej i zaapelowały do swoich obywateli, by opuścili Egipt. My tego nie zrobiliśmy, ponieważ uważamy, że turyści, którzy już są w Egipcie, mogą dokończyć wakacje. Natomiast absolutnie uważamy, że nowe osoby nie powinny tam w najbliższym czasie jeździć" - powiedział Bosacki.

Pytany o przytaczane w mediach słowa turystów wyjeżdżających do Egiptu, którzy nie rezygnują z wykupionych wczasów, licząc, że w razie niebezpieczeństwa zareaguje państwo i sprowadzi ich bezpiecznie do kraju, powiedział: "Jest pewna logiczna niekonsekwencja w tym, że się najpierw ignoruje ostrzeżenia i rekomendacje państwa polskiego, a potem, gdyby coś poważnego się jednak wydarzyło, tam gdzie jadę, będę oczekiwał natychmiastowej, skutecznej pomocy tego państwa" - powiedział rzecznik MSZ.

W ubiegłym tygodniu przez Egipt przetoczyła się fala zamieszek wywołanych tym, że siły bezpieczeństwa przystąpiły do likwidowania w Kairze dwóch obozowisk stronników odsuniętego od władzy prezydenta Mohammeda Mursiego. Zwolennicy obalonego prezydenta utrzymują, że w ich szeregach zginęło 3 tys. ludzi, władze informują o 638 zabitych i ok. 4 tys. rannych. W kraju wprowadzono stan wyjątkowy, w niektórych regionach godzinę policyjną.

Do zamieszek doszło w ostatnich dniach w jednym z kurortów nad Morzem Czerwonym - Hurghadzie; jednak w miejscach oddalonych od obiektów turystycznych.

W odpowiedzi na zamieszki w kilkunastu z 27 prowincji Egiptu władze wprowadziły między godz. 19 a 6 godzinę policyjną. Będzie ona obowiązywać co najmniej do połowy września. (PAP)

Kraj i świat

Grecja zapowiada koniec recesji

2013-11-21, 21:56

Sejmowa komisja o popularyzacji nauki

2013-11-21, 21:55

Zmiany w rozkładzie PKP Intercity wymuszone głównie przez remonty

2013-11-21, 21:52

Projekt nowelizacji ws. rekrutacji do przedszkoli i szkół do podkomisji

2013-11-21, 21:51

SLD: zero tolerancji dla pedofilów

2013-11-21, 21:50

Więzili i torturowali 20-latka, zmuszając go do walk

2013-11-21, 21:49

Polscy eksperci: UE powinna opracować białą księgę bezpieczeństwa

2013-11-21, 21:47

ONZ ostrzega przed rosnącą emisją podtlenku azotu na świecie

2013-11-21, 21:46

W Niemczech zamieszkało w pierwszym półroczu 2013 r. 93 tys. Polaków

2013-11-21, 21:45

Lem sprawdzi, jak zbudowane są najjaśniejsze gwiazdy Wszechświata

2013-11-21, 21:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę