20 Polaków ewakuowanych z Jemenu jest już w kraju

2015-04-04, 10:54  Polska Agencja Prasowa

20 polskich obywateli ewakuowanych z Jemenu wylądowało w piątek wieczorem na lotnisku w Warszawie - poinformowała PAP rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak. Jak dodała wszyscy czują się dobrze; MSW i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zapewni im transport do domu.

"Są to Polscy obywatele z rodzinami. W tej grupie jest kilkoro dzieci. Zapewniamy tym osobom transport do ich najbliższych, ponieważ zadeklarowały, że chcą być u swoich rodzin" - powiedziała PAP Woźniak. Poinformowała, że wszyscy czują się dobrze.

Wcześniej w piątek MSZ poinformowało o ewakuacji 24 Polaków z Jemenu, gdzie trwają działania wojenne. Ewakuację polskich obywateli przeprowadziły Federacja Rosyjska i Chińska Republika Ludowa. Resort wyraził podziękowania Federacji Rosyjskiej za ewakuację 20 osób przeprowadzoną drogą powietrzną z Sany do Moskwy. Podziękował także Chińskiej Republice Ludowej za ewakuowanie 4 osób drogą morską z Adenu do Dżibuti.

Według informacji MSZ w Jemenie wciąż mogą przebywać polscy obywatele. W związku z brakiem polskiej placówki dyplomatyczno-konsularnej w Sanie udzielenie pomocy konsularnej obywatelom polskim przebywającym w tym kraju w aktualnych warunkach jest niezwykle utrudnione.

Ze względu na toczące się działania wojenne w Republice Jemeńskiej MSZ bezwzględnie zaleca obywatelom polskim powstrzymanie się od wszelkich podróży do Jemenu.

Według ONZ w walkach w Jemenie w ciągu ostatnich 2 tygodni zginęło 519 osób, a prawie 1,7 tys. zostało rannych.

W Jemenie trwa rebelia szyickich bojowników ruchu Huti. Mimo podjętej przeciwko nim 26 marca wspólnej operacji zbrojnej blisko dziesięciu państw pod egidą Arabii Saudyjskiej, szybko opanowują miasto Aden, jeden z ostatnich bastionów sił wiernych uznawanemu przez Zachód prezydentowi.

W czwartek rebelianci zajęli pałac prezydenta Abd ar-Raba Mansura al-Hadiego. Hadi przebywa obecnie w Arabii Saudyjskiej.

Operacja zbrojna państw arabskich w Jemenie ma na celu osłabienie i zniszczenie infrastruktury militarnej Huti i ich sprzymierzeńców, walczących o obalenie prezydenta al-Hadiego i przejęcie kontroli nad całym Jemenem. Dyplomaci z krajów Zatoki Perskiej twierdzą, że operacja może potrwać do sześciu miesięcy.

Rebelianci są wspierani przez siły wierne byłemu prezydentowi Jemenu Alemu Abd Allahowi Salahowi, który odszedł w wyniku rewolty w 2012 roku. (PAP)

Kraj i świat

Sikorski: nie widzę podstaw do komisji śledczej ws. afery podsłuchowej

Sikorski: nie widzę podstaw do komisji śledczej ws. afery podsłuchowej

2015-06-10, 09:50

Seremet o ewentualnej dymisji: sytuacja nie wymaga takiej decyzji

2015-06-10, 09:08

Budka: kontradyktoryjny proces wchodzi w życie 1 lipca

2015-06-10, 09:05

Córka Borysa Niemcowa wyjechała z Rosji w obawie o swoje życie

2015-06-09, 20:23

Deputowany, który był przeciwko aneksji Krymu, objęty śledztwem

2015-06-09, 20:12

Kopacz w środę na szczycie Brukseli, w piątek na audiencji u papieża

2015-06-09, 20:02

Luksemburg przeprasza za udział w prześladowaniu Żydów

2015-06-09, 19:55

Prezydent elekt z zagranicznymi gośćmi nt. współpracy gospodarczej i bezpieczeństwa

2015-06-09, 19:42

Estonia przeciwna propozycji KE ws. uchodźców

2015-06-09, 18:09

Jest śledztwo ws. upublicznienia akt sprawy podsłuchowej

2015-06-09, 18:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę