Kaczyński: trwanie obecnego rządu jest skandalem
Nawet jeśli nie uda się uzgodnić wspólnego kandydata na nowego premiera, PiS i tak zgłosi wniosek o wyrażenie wotum nieufności obecnemu rządowi - oświadczył w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński. Trwanie tego rządu jest skandalem - dodał.
PiS, który zamierza złożyć wniosek o konstruktywne wotum nieufności, prowadził w poniedziałek konsultacje w tej sprawie. Uzyskał poparcie posłów Solidarnej Polski i Polski Razem. W spotkaniu, pomimo zaproszenia, nie wzięli udziału posłowie SLD i koalicyjnego PSL, do rozmowy nie został zaproszony klub TR.
"Choć będziemy jeszcze ciągle próbować uzgadniać kandydata, to jeśli te usiłowania nie przyniosą rezultatu, to i tak zgłosimy wniosek o wotum nieufności, bo uważamy, że jest to nasz obowiązek wobec Polski, obowiązek moralny, obowiązek polityczny. Trwanie tego rządu jest skandalem i w związku z tym każdy, kto ma poczucie jakiegokolwiek zobowiązania wobec własnej ojczyzny, jakiejkolwiek dbałości o dobro wspólne, musi dążyć do tego, aby ten rząd odszedł" - powiedział Kaczyński.
Dodał, że jeśli wniosek PiS o wotum nieufności nie zostanie poparty, to ci "którzy go nie poprą, będą brali na siebie odpowiedzialność za ten rząd, za to wszystko, co wyszło na jaw".
Zgodnie z konstytucją Sejm wyraża Radzie Ministrów wotum nieufności większością ustawowej liczby posłów (231 głosów) na wniosek zgłoszony przez co najmniej 46 posłów i wskazujący imiennie kandydata na premiera. Koalicja PO-PSL ma łącznie 235 posłów, zatem by zdobyć odpowiednią większość, za wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności wobec obecnego rządu musiałaby zagłosować nie tylko cała opozycja, ale też co najmniej kilku posłów z klubów koalicyjnych. (PAP)