Słubice. Na punkcie granicznym spokój. Mieszkańcy obserwują kontrole
Na punkcie granicznym w Słubicach ruch odbywa się płynnie. Kontrole, wprowadzone tymczasowo na mocy rozporządzenia MSWiA, budzą ciekawość mieszkańców.
Mieszkaniec Słubic, będący już na emeryturze, powiedział PAP, że jego zdaniem kontrole po obu stronach granicy – w Niemczech kontrole obowiązują od października 2023 roku – są niepotrzebne, bo zagrożenia nie ma. - Korek to będzie, jak Niemcy przyjadą po południu po paliwo – ocenił.
W okolicach mostu łączącego Słubice z niemieckim miastem Frankfurtem nad Odrą widać, że kontrole budzą ciekawość mieszkańców. - Pamiętam czasy, jak żołnierz polski chodził do połowy mostu i kontrolował – wspominał emerytowany mieszkaniec pogranicza.
- Moim zdaniem to nic się nie zmieni, tylko będzie jeszcze większe zamieszanie – powiedziała pracowniczka sklepu z papierosami, których w Słubicach jest wiele. Ceny papierosów są wyświetlane na fasadach budynków, jak na stacjach paliw.
Sprzedawczyni zapytana o wpływ kontroli na handel, odparła, że nie sądzi, aby było gorzej. - U nas jest dużo taniej, dopóki tak będzie, Niemcy będą przyjeżdżać – oceniła z uśmiechem.
W nocy z niedzieli na poniedziałek ruszyły tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Na granicy polsko-niemieckiej będą prowadzone w 52 miejscach, a na granicy polsko-litewskiej w 13.