Seniorzy zmarli w lokalach wyborczych. W Szczecinie kobieta, w Bielsku-Białej - mężczyzna
W dwóch lokalach wyborczych - w Szczecinie i Bielsko-Białej - doszło do zasłabnięć seniorów. Mimo udzielenia pomocy, nie udało się ich uratować. Wybory w tych miejscach nie zostały przerwane.
Do zdarzenia w Szczecinie doszło przed godz. 9:00. - Kobieta w starszym wieku, która przyszła zagłosować, zasłabła. Wezwano pogotowie. Podjęto próbę reanimacji. Niestety, nie udało się przywrócić czynności życiowych, zmarła na miejscu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że z przyczyn naturalnych – powiedziała asp. Ewelina Gryszpan z zespołu prasowego szczecińskiej policji. - Wybory nie zostały przerwane - powiedział szef
Szef Krajowego Biura Wyborczego Rafał Tkacz poinformował, że w związku ze śmiercią seniorki w lokalu wyborczym głosowanie w tej komisji zostało przeniesione do sali obok. - Wybory nie zostały przerwane, nie będzie więc konieczności przedłużenia tam głosowania - powiedział Tkacz.
Do podobnego smutnego wydarzenia doszło w Bielsku-Białej. - W niedzielne przedpołudnie w komisji wyborczej ulokowanej w jednej ze szkół na osiedlu Złote Łany przytomność stracił mężczyzna, rocznik 1941, który przyszedł do głosowania z członkiem rodziny. Nie udało się mu przywrócić czynności życiowych – powiedział podkom. Sławomir Kocur, rzecznik bielskiej policji. Tutaj również wybory nie zostały przerwane.
Cisza wyborcza rozpoczęła się o północy, w nocy z piątku na sobotę i potrwa do godz. 21:00 w niedzielę.