Sikorski: Polska nie uznaje deklaracji niepodległości Krymu

2014-03-11, 19:35  Polska Agencja Prasowa

Polska uznaje integralność terytorialną Ukrainy, a więc nie uznaje deklaracji o niepodległości Krymu - oświadczył we wtorek szef MSZ Radosław Sikorski. Zaznaczył, że Zachód nie uzna referendum ws. przyłączenia Autonomicznej Republiki Krymu do Rosji.

"Uważamy, że jeżeli pojawiają się problemy (...), mamy w Europie ku temu instrumenty Rady Europy, OBWE, konwencje i bogate doświadczenia, jak radzić sobie z tego typu problemami. One polegają na tym, żeby mniejszościom dawać maksymalną ilość praw, tak, aby stawało się jak najmniej ważne, że gdzieś przebiega granica" - powiedział Sikorski.

"Metodą na to nie jest zmienianie granic siłą" - dodał szef MSZ.

Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że referendum, które ma się odbyć na Krymie 16 marca jest "z gruntu rzeczy nielegalne", ale - mówił Sikorski - będzie ono "faktem politycznym, z którego UE na pewno wyciągnie wnioski". "Wszyscy wiemy, co oznacza referendum - oznacza tworzenie faktów dokonanych mających na celu oderwanie Krymu od Ukrainy, a Zachód tego nie uzna" - podkreślił minister.

Sikorski poinformował w sobotę o ewakuowaniu polskiego konsulatu w Sewastopolu "z powodu utrzymujących się niepokojów ze strony rosyjskich sił". Obowiązki placówki przejął konsulat w Odessie.

Na wtorkowej konferencji przywitał konsula generalnego RP w Sewastopolu Wiesława Mazura, który wrócił do kraju. Wyraził nadzieję, że konsulat będzie mógł wznowić działanie, kiedy sytuacja na Krymie ulegnie normalizacji.

Sikorski podkreślił, że powstanie konsulatu w Sewastopolu za kadencji obecnego rządu jest dowodem, że "przewidzieliśmy, iż na Krymie może powstać tak skomplikowana sytuacja polityczna". Zaznaczył, że Polska ma najgęstszą sieć konsulatów na Ukrainie ze wszystkich krajów UE.

Mazur poinformował, że spośród 34 Polaków mieszkających na Krymie, pozostało tam kilkanaście osób: głównie księża oraz kilka Polek, których mężowie są Ukraińcami. Zapewnił, że Polacy na Krymie mają zapewnioną opiekę konsularną. Dodał, że w ostatnich dwóch tygodniach konsulat nie odnotował żadnego incydentu z udziałem obywatela Polski.

Mazur opowiadał m.in. jak tworzone są listy referendalne na Krymie. Jak ocenił, "najlepszy biznes" robią agencje nieruchomości, ponieważ wyszukają mieszkania, pomieszczenia i domy, gdzie zamieszkują ludzie przyjeżdżający z Rosji, a chcący wziąć udział w referendum. "Chodzą grupy osób z mieszkania do mieszkania, spisują ludzi (tam) zamieszkujących. Każda taka osoba, która zamieszkuje, jest wpisywana na listę osób i będzie (brała udział) w referendum" - mówił konsul. Jego zdaniem minimum 80-90 proc. głosujących będzie za wejściem Krymu do Rosji.

Konsul ocenił, że elementem najbardziej hamującym "samozwańcze władze Krymu" są Tatarzy krymscy. Jak mówił, jest to grupa ok. 250 tys. ludzi jednoznacznie deklarująca pozostanie w Ukrainie i opowiadająca się za przystąpieniem Ukrainy do UE.

Mazur podkreślił, że decyzja o ewakuacji placówki w Sewastopolu została podjęta w ostatniej chwili. "Baliśmy się, że przyjdzie chwila, gdzie zostaniemy otoczeni przez +zielonych ludzi+ i udzielą nam, jak wszystkim udzielają +bezpiecznej pomocy+" - powiedział. Zaznaczył, że konsulat zabezpieczył mienie placówki, dokumenty oraz nośniki informacyjne, aby nie dostały się w niepowołane ręce".

Mazur zapewnił ponadto, że w ciągu dwóch dni jest możliwość ponownego uruchomienia konsulatu w Sewastopolu.

Parlament należącej do Ukrainy Autonomicznej Republiki Krymu przyjął we wtorek deklarację w sprawie niepodległości popartą w głosowaniu przez 78 deputowanych w 81-osobowej izbie. Tekst deklaracji opublikowano na stronie internetowej Rady Najwyższej Autonomii.

"Jeśli narody Krymu opowiedzą się w zaplanowanym na 16 marca 2014 r. referendum za wejściem Krymu, włączając w to Autonomiczną Republikę Krymu i miasto Sewastopol, w skład Rosji, po tymże referendum Krym zostanie ogłoszony niepodległym państwem o republikańskim systemie rządów" - napisano w deklaracji.

Premier Donald Tusk oświadczył we wtorek, że Polska nie akceptuje rozwiązań, które oznaczają "dezintegrację terytorialną Ukrainy, nieposzanowanie suwerenności, de facto zmianę granic bez zgody najbardziej zainteresowanego podmiotu, jakim jest Ukraina".(PAP)

Kraj i świat

Reuters: Większość irańskich dronów zestrzeliły nad Syrią myśliwce Izraela i USA

Reuters: Większość irańskich dronów zestrzeliły nad Syrią myśliwce Izraela i USA

2024-04-14, 12:27
Premier Tusk: Sytuacja na Bliskim Wschodzie nie zagraża bezpośrednio Polsce

Premier Tusk: Sytuacja na Bliskim Wschodzie nie zagraża bezpośrednio Polsce

2024-04-14, 08:36
Iran wystrzelił kilkadziesiąt dronów w kierunku Izraela. Armia rozpoczęła przechwytywanie

Iran wystrzelił kilkadziesiąt dronów w kierunku Izraela. Armia rozpoczęła przechwytywanie

2024-04-13, 23:27
Minister Bodnar w Toruniu: Trzeba na poważnie wprowadzić ławników do polskich sądów

Minister Bodnar w Toruniu: Trzeba „na poważnie” wprowadzić ławników do polskich sądów

2024-04-13, 15:43
Australia: Sześć osób zginęło podczas ataku nożownika w centrum handlowym w Sydney

Australia: Sześć osób zginęło podczas ataku nożownika w centrum handlowym w Sydney

2024-04-13, 12:36
Nowacka: od 1 września 2025 roku edukacja zdrowotna zastąpi w szkołach WDŻ

Nowacka: od 1 września 2025 roku edukacja zdrowotna zastąpi w szkołach WDŻ

2024-04-12, 16:39
Nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa uchwalona przez Sejm

Nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa uchwalona przez Sejm

2024-04-12, 15:27
Sejm nie zgodził się na odrzucenie projektów ustaw ws. aborcji w pierwszym czytaniu

Sejm nie zgodził się na odrzucenie projektów ustaw ws. aborcji w pierwszym czytaniu

2024-04-12, 15:06
W Sejmie odbyła się debata o przepisach aborcyjnych: komentarze społeczne i polityczne

W Sejmie odbyła się debata o przepisach aborcyjnych: komentarze społeczne i polityczne

2024-04-11, 17:47
Biuro prezydenta Ukrainy: Ponad 200 tys. odbiorców pozbawionych prądu po rosyjskich atakach

Biuro prezydenta Ukrainy: Ponad 200 tys. odbiorców pozbawionych prądu po rosyjskich atakach

2024-04-11, 10:26
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę