30 kwietnia 2021

2021-04-30
Z ogródka na chodnik po schodach. Fot. Henryk Żyłkowski

Z ogródka na chodnik po schodach. Fot. Henryk Żyłkowski

Z ogródka na chodnik po schodach. Taki los czekał mieszkańców pewnej parceli w Szubinie. Nowa inwestycja drogowa spowodowała, że chodnik powstał na poziomie ok. metra wyżej, aniżeli posesja naszej Słuchaczki. Zapowiadano batalię sądową. Jak sytuacja wygląda dziś?
O tym w audycji Żanety Walentyn, z cyklu „Nasz mały świat”.
Polskie Radio PiK - Nasz mały świat z 30.04.2021
Z ogródka na chodnik po schodach. Fot. Henryk Żyłkowski Z ogródka na chodnik po schodach. Fot. Henryk Żyłkowski Z ogródka na chodnik po schodach. Fot. Henryk Żyłkowski Z ogródka na chodnik po schodach. Fot. Henryk Żyłkowski

29 kwietnia 2021

2021-04-29
Fot. facebook.com/lowcy.pedofili

Fot. facebook.com/lowcy.pedofili

Alex jest „łowcą pedofilii”. Wraz z liczącą ok. 60 osób grupą ECPU Polska (Elusive Child Protection Unit Poland), rozpracowują tych, którzy wysyłają dzieciom pornograficzne zdjęcia, zazwyczaj także swojego ciała, żądając w zamian nagich zdjęć dzieci. Kontakt pedofila z dzieckiem nie kończy się jednak w internecie. Pedofil często proponuje spotkanie. Na to spotkanie przyjeżdża Alex ze swoją grupą. Zawiadamiają policję i przekazują zgromadzony materiał dowodowy: przerażające rozmowy, budzące odruchy mdłości teksty pisane przez dorosłych mężczyzn do 11-latek, 12-latek, a także zdjęcia i filmiki nagrane kamerą internetową. „Wszystkie nasze zatrzymania zakończyły się wyrokami”- mówi Alex. A było ich kilkadziesiąt. "Bywa, że tego samego pedofila zatrzymujemy w krótkim czasie dwa razy, bo za pierwszym razem w oczekiwaniu na rozprawę sądową otrzymał tylko dozór policyjny..." - dodaje. Cała rozmowa z Alexem oraz fragmenty zatrzymań dokonywanych przez grupę ECPU Polska w audycji Żanety Walentyn, z cyklu „Nasz Mały świat”.
Polskie Radio PiK - Nasz mały świat z 29.04.2021

28 kwietnia 2021

2021-04-28
Czy można było uniknąć pożaru składowiska w Łowiczku? Fot. Adriana Andrzejewska-Kuras

Czy można było uniknąć pożaru składowiska w Łowiczku? Fot. Adriana Andrzejewska-Kuras

22 kwietnia br. wybuchł pożar na składowisku w Łowiczku. Dogaszanie trwało cały dzień, a okolicę spowijał gęsty dym. To miejsce było wielokrotnie kontrolowane przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Ostatnia taka kontrola miała miejsce na początku kwietnia br. i wykazała, że sposób przechowywania odpadów może być niebezpieczny. Sprawa została zgłoszona prokuraturze. Nie wiadomo też, czy miejsce magazynowania odpadów działało legalnie. W marcu 2020 roku wygasło bowiem pozwolenie, a Urząd Marszałkowski nie wydał nowego tłumacząc, że we wniosku zabrakło części dokumentów. Właściciel jednak odwołał się i sprawa wciąż jest nierozstrzygnięta. Czy można było uniknąć pożaru? O tym w audycji Adriany Andrzejewskiej-Kuras, z cyklu „Nasz mały świat”.
Polskie Radio PiK - Nasz mały świat z 28.04.2021
Czy można było uniknąć pożaru składowiska w Łowiczku? Fot. Adriana Andrzejewska-Kuras Czy można było uniknąć pożaru składowiska w Łowiczku? Fot. Adriana Andrzejewska-Kuras Czy można było uniknąć pożaru składowiska w Łowiczku? Fot. Adriana Andrzejewska-Kuras Czy można było uniknąć pożaru składowiska w Łowiczku? Fot. Adriana Andrzejewska-Kuras

27 kwietnia 2021

2021-04-27
Fot. ilistracyjne. pixabay.com

Fot. ilistracyjne. pixabay.com

Karmiciele kotów z Torunia nie mogą zrozumieć decyzji jednej ze spółdzielni mieszkaniowych z Torunia. Kilka dni temu na osiedlu pojawiło się ogłoszenie, że mieszkańcy mają zlikwidować postawione zimą budki dla kotów. W przeciwnym wypadku spółdzielnia sama je wywiezie na wysypisko. Miłośnicy zwierząt przekonują, że koty na osiedlu pomagają walczyć ze szczurami, a budki ustawione są w ustronnym miejscu, gdzie nikomu nie powinny przeszkadzać. Dodatkowo wolno żyjące koty z mocy prawa podlegają ochronie w miejscu ich bytowania. Skąd więc taka decyzja spółdzielni? O tym w audycji Adriany Andrzejewskiej-Kuras, z cyklu „Nasz mały świat”.
Polskie Radio PiK - Nasz mały świat z 27.04.2021
Komu przeszkadzają budki dla kotów? Fot. Adriana Andrzejewska-Kuras Komu przeszkadzają budki dla kotów? Fot. Adriana Andrzejewska-Kuras Komu przeszkadzają budki dla kotów? Fot. Adriana Andrzejewska-Kuras

26 kwietnia 2021

2021-04-26
Fot. ilistracyjne. pixabay.com

Fot. ilistracyjne. pixabay.com

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Budowlani” w Bydgoszczy ogłosiła akcję wymiany baterii w urządzeniach mierzących pobór ciepła. Lokatorzy są zobowiązani umożliwić pracownikom wejście do mieszkań i dokonanie wymiany. „Czy to rozsądne w warunkach pandemii?” - pytają mieszkańcy. O tym w audycji Żanety Walentyn, z cyklu „Nasz mały świat”.
Polskie Radio PiK - Nasz mały świat z 26.04.2021

23 kwietnia 2021

2021-04-23
Fot. ilistracyjne. pixabay.com

Fot. ilistracyjne. pixabay.com

Jedno z toruńskich centrów rozrywki dla dzieci mimo zakazów działa. Rodzice przychodzą ze swoimi pociechami, by te pozjeżdżały na zjeżdżalniach, pobawiły się w basenie z piłkami czy poskakały na trampolinie. To niejedyne miejsca, które funkcjonują mimo zamknięcia. Wcześniej swoje drzwi dla klientów otworzyły m.in. restauracje. Właściciele mówią, że nie mają wyjścia, bo upadną jeśli nie będą pracować. Czy to akt desperacji, czy może nieodpowiedzialność? O tym w materiale Katarzyny Prętkowskiej w audycji Adriany Andrzejewskiej-Kuras, z cyklu „Nasz mały świat”.
Polskie Radio PiK - Nasz mały świat z 23.04.2021

22 kwietnia 2021

2021-04-21
Szeroko pasmowy internet w Straszewie blokuje jedna osoba. Czy ma rację? Fot. Adriana Andrzejewska-Kuras

Szeroko pasmowy internet w Straszewie blokuje jedna osoba. Czy ma rację? Fot. Adriana Andrzejewska-Kuras

Gmina Koneck uczestniczy w programie budowy sieci światłowodowej w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. Na dostęp do szybkiego internetu czekają nie tylko mieszkańcy, ale i szkoła w Straszewie. Tymczasem inwestycja została wstrzymana i nie wiadomo kiedy zostanie dokończona. Jeden z właścicieli nie zgadza się na podwieszenie światłowodu nad jego działką na istniejących już słupach energetycznych. Chyba, że gmina wybuduje mu asfaltową drogę do posesji... O tym w audycji Adriany Andrzejewskiej-Kuras, z cyklu „Nasz mały świat”.
Polskie Radio PiK - Nasz mały świat z 22.04.2021

21 kwietnia 2021

2021-04-20
Pies był wyczerpany do tego stopnia, że nie mógł stać na własnych nogach. Fot. facebook.com

Pies był wyczerpany do tego stopnia, że nie mógł stać na własnych nogach. Fot. facebook.com

Prokuratura postawiła zarzuty mężczyźnie, któremu obrońcy praw zwierząt odebrali niedawno skrajnie wychudzonego psa. Zwierzę było tak słabe, że nie reagowało na zewnętrzne bodźce, nie miało siły wstać, leżało w kałuży moczu. „Skóra i kości” - opisywali członkowie Toruńskiego Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt. Mimo szybkiej pomocy weterynarza pies nie przeżył. Pod wpisem Towarzystwa na facebooku zawrzało. Internauci domagają się surowej kary dla 31-latka. Nie wiadomo jak długo trwała gehenna psa. Czy nikt jej nie zauważył? Czy reagujemy widząc krzywdę zwierząt? O tym w audycji Adriany Andrzejewskiej-Kuras, z cyklu „Nasz mały świat”.
Polskie Radio PiK - Nasz mały świat z 21.04.2021

20 kwietnia 2021

2021-04-20
16 stycznia jechał samochodem po zażyciu amfetaminy, bez prawa jazdy, z nadmierną prędkością. Rezultat - spowodował wypadek, w którym zginęło małżeństwo. Teraz wychodzą na jaw nowe okoliczności. Jak się okazuje, sprawca wypadku był w dniu poprzedzającym tragedię zatrzymany na autostradzie przez policję, która stwierdziła brak prawa jazdy u kierowcy oraz jazdę samochodem wykluczonym z ruchu drogowego, bo wyrejestrowanym. Kierowca otrzymał mandat za jazdę bez uprawnień i nakaz usunięcia samochodu z drogi. Problem polega na tym, że kierowca nakazu policji nie wykonał. Przeciwnie, wrócił tym samym samochodem do domu, a następnego dnia spowodował nim wypadek. Czy policja nie powinna zabezpieczyć samochodu i wywieźć go na policyjny parking, stwierdziwszy, że kierujący nim mężczyzna nie przestrzega kodeksu drogowego ani w zakresie uprawnień do prowadzenia pojazdów, ani w zakresie stanu technicznego pojazdu? Czy sam nakaz bez sprawdzenia czy zostanie on wykonany wystarczy, jeśli policjant ma przed sobą kierowcę, który wielokrotnie łamał zasady ruchu drogowego? Pierwszy raz mężczyznę ukarano za jazdę bez uprawnień 9 lat temu! Jak skończyłaby się ta historia, gdyby w dniu poprzedzającym wypadek policja zabezpieczyła pojazd i wywiozła na policyjny parking? O tym w audycji Żanety Walentyn, z cyklu „Nasz mały świat”. Zaprasza Ż.Walentyn
Polskie Radio PiK - Nasz mały świat z 20.04.2021

19 kwietnia 2021

2021-04-19
Mieszkańcy Kotomierza nie chcą powiększenia miejscowej hodowli świń. Fot. Henryk Żyłkowski

Mieszkańcy Kotomierza nie chcą powiększenia miejscowej hodowli świń. Fot. Henryk Żyłkowski

Mieszkańcy Kotomierza w gminie Dobrcz od kilku lat walczyli o sprawdzenie miejscowego hodowcy trzody. Uważali bowiem, że hoduje on więcej świń niż zostało to zadeklarowane w pozwoleniu. Kilka miesięcy temu okazało się, że mieszkańcy mieli rację. Hodowca musiał znacząco ograniczyć liczbę zwierząt. Jednak teraz ubiega się o legalizację hodowli z podwyższoną liczbą świń. To zaś zdaniem mieszkańców oznacza ciągły fetor i trudne warunki życia dla okolicznych gospodarstw. O tym w audycj Żanety Walentyn, z cyklu „Nasz mały świat”.
Polskie Radio PiK - Nasz mały świat z 19.04.2021
Mieszkańcy Kotomierza nie chcą powiększenia miejscowej hodowli świń. Fot. Henryk Żyłkowski Właściciel hodowli świń w Kotomierzu ubiega się o legalizację powiększenia trzody. Fot. Henryk Żyłkowski Powiększenie hodowli świń w Kotomierzu skazuje mieszkańców na nieznośny fetor. Fot. Henryk Żyłkowski Zdaniem mieszkańców Kotomierza, gnojowica wylewana na pola sąsiadujące z Kotomierzycą zatruwa ciek wodny wpadający do Brdy. Fot. Henryk Żyłkowski

Zobacz także

Każdy głos, każda opinia i każda opowieść jest dla nas niezwykle cenna, dlatego prosimy - dzwońcie Państwo do nas podczas trwania audycji i rozmawiajmy o „Naszym małym świecie”.

Jeśli wolą Państwo rozmawiać tylko z reporterem, poza anteną, zapraszamy na nasz dyżur - od poniedziałku do piątku w godz. od 17.00 do 17.30.
Do spotkań przy radioodbiornikach w ramach audycji „Nasz mały świat” zachęcają: Żaneta Walentyn, Adriana Andrzejewska-Kuras i Michał Słobodzian.
Żaneta Walentyn

Żaneta Walentyn

Adriana Andrzejewska-Kuras

Adriana Andrzejewska-Kuras

Michał Słobodzian

Michał Słobodzian

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę