Kolejny atak na ratowników medycznych. 43-latek z Torunia błyskawicznie usłyszał wyrok
Torunian odpowie za atak na ratowników medycznych udzielających mu pomocy. Sąd rozpatrzył sprawę w trybie przyspieszonym – mężczyzna już usłyszał wyrok.
Do zdarzenia doszło w czwartek (24 lipca). – Policjanci z komisariatu Toruń-Rubinkowo otrzymali zgłoszenie od zespołu ratownictwa medycznego, który udzielał na jednej z ulic toruńskiego Kaszczorka pomocy mężczyźnie skarżącemu się na ból w klatce piersiowej. Pacjent niespodziewanie zaczął zachowywać się agresywnie – relacjonuje mł. asp. Sebastian Pypczyński z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
– Z ustaleń interweniujących funkcjonariuszy wynikało, że medycy po wstępnym badaniu podjęli decyzję o przetransportowaniu 43–latka do szpitala. Wówczas torunianin zaatakował udzielających mu wsparcia ratowników. Nie tylko lżył medyków, używając wobec nich wulgarnych i obraźliwych słów, ale również popychał i kopnął – dodaje.
Mężczyzna był pijany – miał aż 2,6 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany – trafił do policyjnej celi, a następnego dnia usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia ratowników medycznych podczas pełnienia przez nich obowiązków służbowych. Mundurowi zawnioskowali do sądu o rozpoznanie sprawy w tzw. trybie przyspieszonym. 43-latek został ukarany rokiem ograniczenia wolności i grzywną, zobowiązano go też do pokrycia kosztów procesu.