Lody dla ochłody pod czujnym okiem Sanepidu. Trwają kontrole lodziarni w regionie
Lody powinny kojarzyć się z letnią przyjemnością, a nie z sensacjami żołądkowymi. O to, by tak było, dba Sanepid, który sprawdza lodziarnie i maszyny do lodów. Co było do poprawki w takich punktach w regionie? Na przykład warunki do umycia rąk przez pracowników.
– Kontrolujemy między innymi: ogólny stan techniczno-sanitarny obiektów, orzeczenia lekarskie do celów sanitarno-epidemiologicznych, pracowników, stosowanie przez personel odzieży ochronnej, czy też zapisy temperatur w urządzeniach chłodniczych. Podczas przeprowadzanych kontroli najczęściej stwierdzonymi nieprawidłowościami były między innymi: brak zabezpieczenia obiektu przed dostępem owadów, niedostateczne warunki do higienicznego mycia rąk, niewłaściwy stan sanitarny obiektów, jak również brak orzeczenia do celów sanitarno-epidemiologicznych personelu – wymieniała Marta Myśliwiec z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy.
– Przy zakupie lodów zwracajmy uwagę na higienę osobistą personelu oraz sposób sprzedaży i podawania lodów, a także czystość w miejscu serwowania. Niewłaściwe przechowywanie produktów, zwłaszcza gdy są wielokrotnie zamrażane i odmrażane, może w konsekwencji skutkować zatruciem pokarmowym – dodała Myśliwiec.
Od czerwca Sanepid przeprowadził w regionie 56 kontroli maszyn do lodów i lodziarni.