Atak na Pawła Łatuszkę w Warszawie. Jaki jest cel Aleksandra Łukaszenki? „Wieści ze Wschodu” w PR PiK

2025-07-03, 17:34  Michał Słobodzian/Redakcja
Macej Jastrzębski/Fot. nadesłane, Informacyjna Agencja Radiowa

Macej Jastrzębski/Fot. nadesłane, Informacyjna Agencja Radiowa

Dziennikarz Polskiego Radia Maciej Jastrzębski w każdy czwartek komentuje na antenie Polskiego Radia PiK wydarzenia, które mają wpływ na losy całego świata. Czas na kolejną odsłonę „Wieści ze Wschodu”. Tym razem skupiliśmy się na wydarzeniach związanych z Białorusią.

Opozycjonista Paweł Łatuszka został zaatakowany w środę (2 lipca), podczas spotkania na Uniwersytecie Warszawskim przez Białorusina, który jest na stażu na uczelni. Mężczyzna krzyczał, że Łatuszka jest zdrajcą i miał plany spalenia innych opozycjonistów pięć lat temu. Takie oskarżenia rzucił też prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka.

– Kiedy wyjeżdżałem w 2007 roku na Białoruś jako korespondent Polskiego Radia Paweł Łatuszka był ambasadorem Białorusi w Warszawie. Później, kiedy już pracowałem na Białorusi, został nominowany przez Aleksandra Łukaszenkę na ministra kultury, a później szefa teatru miejskiego. Był uważany za jednego z bardziej zaufanych ludzi. Miał prowadzić Białoruś w przyszłość. Potem drogi obu panów się rozeszły. Paweł Łatuszka stanął razem ze Swiatłaną Cichanouską na czele opozycji, która musiała wyemigrować z kraju – podkreślił Jastrzębski.

– Z Białorusi wyjechali wszyscy, którzy czuli się zagrożeni, bo do więzień trafiał każdy, kto miał jakiekolwiek inne zdanie i demonstrował to zdanie w sposób publiczny. Później w więzieniach znajdowały się rodziny osób, które były o cokolwiek podejrzane. Zarzuty były w różnym stopniu wymyślane. Dowody w sądach prokurowane. Jeśli na Białorusi jest obecnie opozycja, to jest w głębokim podziemiu – dodał.

Opozycjoniści nadal znajdują się „za kratami”. Wracają zarzuty o zdradę ze strony Łukaszenki. Jednak z kolejnej strony zwolnił ostatnio kolejnych więźniów politycznych. Jaki jest cel takich gestów? – To są zwolnienia, które na początku nas zaskakiwały. Potem stały się czymś, co weszło na stałe do standardów w ciągu ostatnich 12 miesięcy postępowania białoruskiego reżimu. W ubiegłym roku to się wszystko tak naprawdę zaczęło. Aleksander Łukaszenka zrozumiał, że nie wygra z Zachodem i zachodnimi sankcjami, a przede wszystkim z amerykańskimi sankcjami, bo te zostały nałożone na niego i na Putina. O ile Rosja jest dużym krajem i mającym więcej pieniędzy, mogącym sobie poradzić, to Białoruś sobie nie poradzi w takich warunkach. Łukaszenka postanowił łagodzić wizerunek i próbować nawiązywać kontakty. Tak też mówi zwolniony w tej przedostatniej transzy Sierhej Cichanouski, mąż Swietłany. Opozycjonista białoruski wskazał, że po wizycie Keith Kellogga (specjalny wysłannik Stanów Zjednoczonych ds. Ukrainy i Rosji – przyp.) w Mińsku, została zwolniona kolejna grupa więźniów politycznych i zwalniani będą kolejni. Aleksander Łukaszenka właśnie liczy na to, że Stany Zjednoczone łagodząc sankcje wobec Rosji w ramach różnych porozumień Trumpa z Putinem, również złagodzą te sankcje wobec Białorusi.

Redaktor Jastrzębski pochodzi z Włocławka i od 37 lat związany jest z Polskim Radiem. Podróżując z mikrofonem po Europie i Azji, pracował w kilkudziesięciu stolicach, między innymi w: Brukseli, Rzymie, Paryżu, Madrycie, Londynie, Wiedniu, Tbilisi, Baku, Erewaniu, Bagdadzie i Kabulu. Przez trzy lata był korespondentem w Mińsku na Białorusi, pełniąc jednocześnie obowiązki specjalnego wysłannika Polskiego Radia na Kaukazie. Potem – do czasu wybuchu wojny na Ukrainie – mieszkał też w Moskwie, pracując jako korespondent w Federacji Rosyjskiej.

PR PiK – Wieści ze Wschodu z 3 lipca 2025

Region

Sprzedawał glukometry i komórki w Internecie. Klienci płacili, ale towaru nie dostali

„Sprzedawał” glukometry i komórki w Internecie. Klienci płacili, ale towaru nie dostali

2025-07-04, 12:50
Nie żyje Jarosław Wojtas. Był politologiem, wykładowcą Uniwersytetu WSB Merito w Toruniu

Nie żyje Jarosław Wojtas. Był politologiem, wykładowcą Uniwersytetu WSB Merito w Toruniu

2025-07-04, 11:53
Toruński Urban Lab oficjalnie otwarty Tam mają łączyć się pomysły rozwijające miasto

Toruński Urban Lab oficjalnie otwarty! Tam mają łączyć się pomysły rozwijające miasto

2025-07-04, 10:39
Nie tylko rycerze, ale też zioła Anny Wazówny. Golub-Dobrzyń w naszym wakacyjnym przewodniku [zdjęcia]

Nie tylko rycerze, ale też zioła Anny Wazówny. Golub-Dobrzyń w naszym wakacyjnym przewodniku [zdjęcia]

2025-07-04, 09:05
W Inowrocławiu chcą rozbudować składowisko odpadów

W Inowrocławiu chcą rozbudować składowisko odpadów

2025-07-04, 07:52
Wyciek gazu w Bydgoszczy 50 strażaków w akcji  tak wyglądały ćwiczenia służb [zdjęcia, wideo]

Wyciek gazu w Bydgoszczy! 50 strażaków w akcji – tak wyglądały ćwiczenia służb [zdjęcia, wideo]

2025-07-03, 20:40
76-latek potrącony przez hulajnogę elektryczną w Bydgoszczy. Policja szuka sprawcy

76-latek potrącony przez hulajnogę elektryczną w Bydgoszczy. Policja szuka sprawcy

2025-07-03, 20:11
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wciąż zajmuje się nielegalnym strajkiem pracowników MZK

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wciąż zajmuje się nielegalnym strajkiem pracowników MZK

2025-07-03, 19:25
Mieszkańcy wsi w Borach Tucholskich postanowili walczyć o las [galeria]

Mieszkańcy wsi w Borach Tucholskich postanowili walczyć o las [galeria]

2025-07-03, 18:36
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę