Ta warownia opierała się wielu atakom. Czy przetrwa „napaść” koronawirusa?
Zamek w Golubiu-Dobrzyniu prosi o wsparcie. W związku z pandemią koronawirusa warownia opustoszała i przeżywa potężny kryzys finansowy.
W dawnej siedzibie Anny Wazówny była nasza reporterka Katarzyna Prętkowska. Mówi Dariusz Deja, manager zamku w Golubiu.
- W tym czasie, czyli od kwietnia do czerwca mieliśmy codziennie kilkanaście wycieczek szkolnych, i codziennie mieliśmy zarezerwowane noclegi. Dzisiaj nie ma żadnej wycieczki. Jesteśmy stowarzyszeniem, utrzymujemy zamek z tego, co sami wypracujemy i chyba to jest najważniejsza informacja (...).
Więcej w materiale Katarzyny Prętkowskiej.
Warownia, mimo kryzysu, zaprasza na turniej rycerski od 3 lipca. Wezmą w nim udział tym razem tylko polscy rycerze. Wesprzeć zamek finansowo można poprzez portal Polak Potrafi.
Pomoc dla zamku w Golubiu-Dobrzyniu