Mieczysław Ryba

2022-12-20
Prof. Mieczysław Ryba/fot. archiwum

Prof. Mieczysław Ryba/fot. archiwum

PR PiK - Rozmowa dnia - Mieczysław Ryba

Gościem „Rozmowy dnia” był prof. Mieczysław Ryba – politolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Rozmawialiśmy o zamieszaniu wokół ustawy o Sądzie Najwyższym i pieniądzach z Unii Europejskiej.

Michał Jędryka: Co się dzieje z Krajowym Programem Odbudowy i pieniędzmi z Brukseli? Czy to gra, której doczekamy się końca czy spektakl, który jest nieprzewidywalny? Docierają w tej sprawie sprzeczne sygnały i zwykły obywatel nie bardzo wie, o co w tym wszystkim chodzi?
Mieczysław Ryba: Pewnie do końca nikt nie wie. To kwestia pieniędzy i polityki, która toczy się wokół nich. Patrząc z perspektywy najpierw pieniędzy – nie chodzi o to, czy my coś zmienimy w sądownictwie, ale o to, czy Bruksela zechce nam te pieniądze dać. One są absolutnie pretekstem. Myślę, że wszyscy politycy rozsądnie o tym myślą i wiedzą, że nie o sądownictwo tu chodzi, ale o rząd, który nie wpisuje się w kontekst budowania superpaństwa europejskiego i trzeba go wymienić, wprowadzając sankcje. Na tym tle pojawia się kwestia taniego długu dla nas i inne rzeczy. Akurat to nie ma aż takiego wpływu na gospodarkę tu i teraz – zważywszy, że pieniądze, które miałyby być uruchamiane mają wymiar wiatrakowo-ekologiczny i mają być przeznaczone na rzeczy, które nie są najważniejszą potrzebą państwa polskiego. Niemniej mają swoją rangę, szczególnie polityczną. Jak wiemy Platforma i opozycja uczyniły z tego oręż – że oni załatwią te mityczne dosyć pieniądze. To wszystko oczywiście tworzy w części społeczeństwa – zmartwionego inflacją – pewne przekonania czy nawet lęk. Pytanie – o co chodzi w tej grze? Zgodzono się, przynajmniej w wersji, którą mamy na stole, ze wszystkim co Bruksela podyktowała. Jednak są to rzeczy sprzeczne z Konstytucją, o czym wszyscy wiedzą i o czym mówią politycy Prawa i Sprawiedliwości – rzeczy, przeciwko którym protestują nawet środowisko prawnicze. Nie mówimy o politykach PiS-u, czy o Jarosławie Kaczyńskim, bo wiadomo, jakim chaosem byłoby, gdyby na przykład sędziowie nie uznawali swoich wyroków i siebie nawzajem (...),

Większość Polaków – około 57 procent, jak pokazał sondaż – sądzi, że to rządzący są winni braku tych pieniędzy i braku porozumienia z Brukselą?
– No i pytanie, jak tych Polaków przekonać z punktu widzenia rządzącej prawicy. Trzeba pokazać ludziom, czego Bruksela realnie żąda. Jeśli ktokolwiek posługuje się rozumem, to od razu stwierdzi, że w Brukseli nie żądają niczego racjonalnego – tak, jak mówi opozycja – tylko żądają anarchii sądowej w Polsce. Jeśli chcemy to złapać od strony politycznej, to prawica osiąga pewien cel. Mówi: „popatrzcie czego oni chcą”. Grupa posłów zgłosi to do Trybunału Konstytucyjnego, a ten będzie musiał to uchylić (...).

Zobacz także

Anna Gembicka

Anna Gembicka

Sebastian Gawronek

Sebastian Gawronek

Magdalena Nowak-Paralusz

Magdalena Nowak-Paralusz

Monika Chlebicz

Monika Chlebicz

Grażyna Dziedzic

Grażyna Dziedzic

Piotr Hemmerling

Piotr Hemmerling

Jacek Janiszewski

Jacek Janiszewski

Bartosz Szymanski

Bartosz Szymanski

Jan Krzysztof Ardanowski

Jan Krzysztof Ardanowski

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Agnieszka Marszał i Maciej Wilkowski.

Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl


26 15922126961070
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę