Iwona Michałek

Gościem „Rozmowy dnia” była Iwona Michałek, posłanka Porozumienia. Rozmawialiśmy o zmianie prezesa partii, o przygotowaniach do przyszłorocznych wyborów i szansach na uzyskanie przez Polskę pieniędzy na Krajowy Plan Odbudowy.

Iwona Michałek: Od dłuższego czasu Jarosław Gowin sygnalizował nam, że chce zrezygnować z funkcji prezesa, choć oczywiście zostaje w partii i jest w prezydium zarządu. Ostatecznie jednak tak zdecydował, więc musieliśmy wybrać nowego prezesa. Została nim pani poseł Magdalena Sroka – bardzo energiczna osoba, inteligentna, twarda w negocjacjach, bardzo asertywna, ale też i pomocna. W przeszłości była radną sejmiku pomorskiego, a wcześniej przez wiele lat policjantką w Gdańsku, więc to bardzo dobry wybór. Zresztą wnioskowałam o to, podobnie jak delegaci, którzy w sobotę wszyscy zjechali się z całej Polski, żeby zarząd wybrał Magdalenę Srokę, i tak właśnie się stało.

Jarosław Gowin podkreślał, że wiosną będą się finalizować rozmowy partii opozycyjnych na temat konstelacji, w której opozycja pójdzie do wyborów. I że to szalenie ważne, bo od tego może zależeć osiągnięcie celu, jakim jest odsunięcie PiS-u od władzy. Zatem w jakiej konstelacji znajduje się Pani zdaniem Wasza partia? Z kim chcecie wchodzić czy tworzyć listy przed wyborami?
– Chcemy tworzyć centroprawicę w Sejmie. Są partie zbliżone do nas programowo i taką formację chcemy stworzyć. Mam nadzieję, że się uda. Chcielibyśmy, żeby na opozycji znalazły się dwie duże formacje, czyli centroprawica i być może lewica z liberałami.

Ile powinno powstać list i w jakim składzie powinny być, bo cały czas trwa dyskusja.
– Te dyskusje będą trwały do wiosny. Nikt w tej chwili panu nie powie, w jakich konstelacjach pójdzie do wyborów, bo jest dużo za wcześnie.

Może jest tak, że odejście Jarosława Gowina ma ułatwić Waszemu ugrupowaniu rozmowy z ewentualnymi partnerami, ponieważ sam Gowin nie cieszy się już wielkim zaufaniem? Ostatnio było bardzo dużo negatywnych wypowiedzi pod jego adresem z ust liderów innych ugrupowań.
– Każda zmiana na stanowisku prezesa partii powoduje, że trochę inaczej będziemy patrzeć na przyszłość. Magdalena Sroka od tygodnia jest prezesem, a już rozpoczęła rozmowy ze wszystkimi ugrupowaniami, oprócz PiS-u oczywiście (...).