WOPR: - Jeśli kąpiele, to z głową! I nie spuszczamy z oka dzieci
Każdego roku to samo: ratownicy apelują o rozsądek nad wodą. Wraz ze wzrostem temperatur, wzrosła też liczba interwencji WOPR - u. Nie inaczej będzie tego lata, chyba, że się w porę opamiętamy.
- Szczególną ostrożność trzeba zachować nad Wisłą - przestrzega Krzysztof Mróz, ratownik WOPR w Toruniu.
- Bardzo dużo osób wchodzi do wody, bez refleksji, że to jest rzeka, że to jest żywioł, że to jest moc niesamowita. Ludzie są nieodpowiedzialni. Mieliśmy przypadek, gdy czterech dorosłych mężczyzn skakało na główkę na bulwarze, przy barkach. Podjęliśmy interwencję z policją. Alkohol jest na pewno przyczyną wielu nieszczęść.
Ratownicy zwracają też uwagę rodzicom, by nie pozostawiali dzieci bez opieki.