Tysiące martwych pszczół w Nowem. Zabiły je opryski na polach?
Setki tysięcy zdechłych pszczół w pasiecie w Nowem nad Wisłą (powiat świecki). Wszystko wskazuje na to, że owady zatruły się się środkiem owadobójczym lub nawozem rozpylanym na polach przez rolnika.
Dzisiaj z właścicielem zniszczonej pasieki spotkał się nasz reporter.
- Pszczoły leżą przed ulami, rodziny osłabione. Ile padło nie wiadomo. To straszne liczby. Wszystkie nie padły, ale ta pszczoła lotna, która nosi nektar i pyłek padła. Komisja oszacowała, że są od 25 do 35 tys zł. Nie będzie pszczół, nie będzie nas – mówi pszczelarz, Waldemar Sząszor.
Policja szuka sprawcy otrucia pszczół.