Podniesiony ton i wulgaryzmy! Konflikt: lekarz związkowiec - dyrektor szpitala
Bilbordy przed szpitalem, zaangażowana prokuratura, czy inspekcja pracy, a w Internecie nagrania... Wszystko to krajobraz konfliktu w Szpitalu im. Biziela w Bydgoszczy. Jego bohaterami są: lekarz -związkowiec Bartosz Fiałek oraz zastępca dyrektora szpitala dr Zbigniew Sobociński.
"Mówimy NIE poniżaniu lekarzy i pacjentów. Wspieramy Bartka" takie deklaracje lekarzy -związkowców pojawiły się na tablicach w mieście. Młody rezydent, szef Związku Zawodowego Lekarzy w placówce sprzeciwił się zarządzeniu o "podwójnej" pracy medyków na oddziałach klinicznych i oddziale ratunkowym.
Jesienią zarząd szpitala wydał takie tymczasowe zarządzenie z powodu problemów kadrowych na SORZ-e. Dyrekcja podkreśla, że zarządzenie już nie obowiązuje, obie strony sporu mówią, że praca oddziału ratunkowego wygląda lepiej. Jednak, po rozmowie wiceszefa lecznicy z młodym lekarzem sprawa podejrzenia dyskryminacji związkowca trafiła do prokuratury.
Rezydent Bartosz Fiałek twierdzi, że usłyszał od zastępcy dyrektora groźby zwolnienia z pracy. Ogólnopolski Związek Lekarzy opublikował w sieci nagranie tej rozmowy. Wiceszef szpitala Zbigniew Sobociński zapewnia, że konfliktu na linii związek - dyrekcja nie ma.