„Biało-czerwoni” w komplecie na zgrupowaniu. Do zespołu dojechało pięciu piłkarzy
Polscy piłkarze, przygotowujący się do meczów z Nową Zelandią i Litwą, trenowali w Katowicach w pełnym składzie. Jako ostatni na rozpoczęte w poniedziałek zgrupowanie dotarł w nocy Bartosz Slisz.
Zawodnicy ćwiczyli przy drobnym deszczu na bocznym boisku Areny Katowice. Zza płotu ich poczynania starali się śledzić nieliczni kibice. Na poniedziałkowy pierwszy trening nie dojechali Jakub Kiwior, Jan Bednarek, Przemysław Frankowski, Matty Cash i Bartosz Slisz, co było wcześniej ustalone z selekcjonerem i wynikało z terminów spotkań ligowych drużyn tych graczy.
W środę drużyna trenera Jana Urbana ma w planie trening na Surepauto.pl Stadionie Śląskim, gdzie dzień później podejmie Nową Zelandię. W sobotę z kolei Polacy udadzą się do Kowna na niedzielne starcie z Litwą w eliminacjach mistrzostw świata 2026.
Dla Urbana to drugie zgrupowanie po objęciu stanowiska selekcjonera. Do tej pory pod jego wodzą kadra zremisowała z Holandią 1:1 oraz pokonała Finlandię 3:1.
Polacy po pięciu meczach grupy G eliminacji mistrzostw świata zgromadzili 10 punktów i zajmują drugie miejsce. Taki sam dorobek, ale w czterech spotkaniach (i lepszy bilans bramkowy), mają Holendrzy.