Liga Narodów: Polki bez szans w półfinale. Włoszki zbyt mocne dla „biało-czerwonych”
Reprezentacja Polski siatkarek uległa Włoszkom 0:3 w półfinale turnieju finałowego Ligi Narodów rozgrywanego w łódzkiej Atlas Arenie. Podopieczne Stefano Lavariniego zagrają w niedzielę o brązowy medal z przegranym drugiego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.
Mimo ogromnego wsparcia z trybun – mecz obejrzało ponad 11 tysięcy widzów – Polki nie były w stanie nawiązać równorzędnej walki z obrończyniami tytułu. Reprezentacja Italii potwierdziła swoją klasę i przedłużyła imponującą serię zwycięstw – do sobotniego półfinału przystępowała z passą 27 wygranych z rzędu w oficjalnych spotkaniach.
Choć mecz rozpoczął się dla gospodyń obiecująco – po serii zagrywek Katarzyny Wenerskiej prowadziły 4:0 – przewaga nie utrzymała się długo. Już przy stanie 9:8 inicjatywę przejęły podopiecznym trenera Julio Velasco. Skuteczność Paoli Egonu, wsparcie Myriam Sylli oraz świetna gra w bloku i kontrataku pozwoliły zawodniczkom z Półwyspu Apenińskiego na systematyczne budowanie przewagi. Po autowym ataku Martyny Łukasik i szczelnym bloku na Magdalenie Stysiak Polki straciły kontrolę nad setem, który zakończył się wynikiem 25:18.
Druga partia od początku układała się pod dyktando Włoszek. Choć Lavarini próbował rotować składem, a Malwina Smarzek dostarczyła kilka skutecznych ataków, rozpędzone przeciwniczki dominowały w każdym aspekcie. Serwis, blok, zagrywka, obrona – każda strefa była zdecydowanie wygrana przez nasze rywalki. Ich przewaga była bezdyskusyjna, a zakończenie seta asem serwisowym przez Syllę przypieczętowało ich wysoką wygraną 25:16.
Trzeci set rozpoczął się od gry punkt za punkt (8:8), jednak ponowna seria błędów i brak dokładności w przyjęciu sprawiły, że Włoszki ponownie odskoczyły. Po punktowym serwisie Egonu było już 14:10, a blok na Stysiak przy stanie 19:12 tylko pogłębił przewagę. W końcówce Polki zdobyły jeszcze tylko dwa punkty, a cały mecz zakończyła skuteczna Egonu, która łącznie zdobyła 17 oczek.