Wrocław bez litości, GKM znowu rozczarowuje. Sparta pewna play-off, Grudziądz będzie jechał o życie
Betard Sparta Wrocław odniosła kolejne zwycięstwo na domowym torze, pokonując BAYERSYSTEM GKM Grudziądz 51:39 w meczu 11. kolejki PGE Ekstraligi. Dla gospodarzy to przypieczętowanie awansu do fazy play-off, dla zespołu Roberta Kościechy – kolejne potknięcie w kluczowym momencie sezonu.
Zespół z Grudziądza wszedł w rozgrywki z impetem, wygrywając trzy pierwsze spotkania. Czwarta kolejka i porażka z wrocławianami przy Hallera 4 stała się jednak punktem zwrotnym. Od tamtego momentu grudziądzanie wygrali tylko raz w sześciu meczach, co poskutkowało spadkiem na piątą pozycję w tabeli i coraz gorszą pozycją w rywalizacji o miejsce w czołowej czwórce. Do Wrocławia przyjechali z zamiarem rewanżu i walki o utrzymanie szans na fazę finałową. Przez pierwsze osiem biegów GKM trzymał się dzielnie.
Początek spotkania zwiastował wyrównane starcie. Choć faworytami byli gospodarze, to już w czwartej gonitwie Spartanie wyszli na prowadzenie 4:2, ale skuteczne akcje Wadima Tarasienki i Kevina Małkiewicza pozwoliły gościom zniwelować stratę. Po dwóch seriach na tablicy widniał wynik 23:19 i nadal wszystko było możliwe.
Chwilę później Stadion Olimpijski zamilkł – po serii skutecznych startów GKM objął prowadzenie 28:26. W biegu dziewiątym doszło do kluczowego momentu: Brady Kurtz został wykluczony za spowodowanie upadku, a w trzyosobowej powtórce duet Fricke – Lidsey pokonał Bartłomieja Kowalskiego, co jeszcze zwiększyło nadzieje przyjezdnych.
Wrocławianie odpowiedzieli w najskuteczniejszy możliwy sposób – w trzech kolejnych wyścigach zanotowali trzy dublety (po 5:1), wypracowując bezpieczną przewagę 41:31. Przełomowy był bieg 12., w którym doskonale spisujący się dotąd Jaimon Lidsey został wyprzedzony nie tylko przez Artioma Łagutę, ale również przez juniora Jakuba Krawczyka – sytuacja, która miała wymiar symboliczny.
Po tym biegu emocje wygasły. Bieg 13. potwierdził dominację miejscowych – Maciej Janowski i Kowalski dorzucili trzy punkty, podnosząc wynik do 44:34. GKM nie był już w stanie odpowiedzieć.
Betard Sparta Wrocław – BAYERSYSTEM GKM Grudziądz 51:39 (98:82)
BAYERSYSTEM GKM Grudziądz:
1. Max Fricke 9+1 (1,2*,3,0,3)
2. Jaimon Lidsey 9+1 (3,3,2*,1,0)
3. Jakub Miśkowiak 2 (0,1,1,-)
4. Wadim Tarasienko 11 (3,0,3,1,3,1)
5. Michael Jepsen Jensen 4 (0,2,1,0,1)
6. Kevin Małkiewicz 3 (2,1,0)
7. Jan Przanowski 1+1 (1*,0,-)
8. Kacper Łobodziński 0 (0)
Betard Sparta Wrocław:
9. Brady Kurtz 10+1 (2*,3,w,3,2)
10. Bartłomiej Kowalski 6 (2,1,1,2)
11. Artiom Łaguta 13+2 (3,2*,3,3,2*)
12. Daniel Bewley 11+3 (1*,3,2*,2*,3)
13. Maciej Janowski 6+1 (2,1,2,1*,0)
14. Marcel Kowolik 0 (0,-,0)
15. Jakub Krawczyk 5+1 (3,0,2*)
16. Nikodem Mikołajczyk 0 (0)