Premier: Polscy żołnierze zabezpieczą nieformalny szczyt unijny w Kopenhadze
Premier Donald Tusk poinformował, że Dania poprosiła Polskę o wysłanie żołnierzy w celu ochrony nieformalnego unijnego szczytu, który rusza w środę w Kopenhadze.
- W jakimś sensie z satysfakcją przyjęliśmy prośbę rządu duńskiego o wysłanie żołnierzy w celu ochrony szczytu europejskiego - poinformował premier Tusk na początku wtorkowego posiedzenia rządu, doprecyzowując, że chodzi zarówno o nieformalny szczyt UE, jak i czwartkowy szczyt Europejskiej Wspólnoty Politycznej.
- Traktujemy jako oczywisty akt solidarności. Sami mogliśmy liczyć na pomoc naszych sojuszników 10 września, więc jest rzeczą oczywistą, że dzisiaj podjęliśmy decyzję o wysłaniu kontyngentu - za zgodą pana prezydenta - dodał szef polskiego rządu. Jego zdaniem, prośba rządu duńskiego skłania do uzmysłowienia sobie, jak wysoko cenieni są polscy żołnierzy - także, jeśli chodzi o nowoczesne techniki. - Właśnie takich specjalistów Polska wysyła na ochronę szczytu - powiedział Donald Tusk.
W środę w stolicy Danii, która obecnie sprawuje prezydencję w Radzie UE, dojdzie do nieformalnego spotkania unijnych szefów państw i rządów, którego głównym tematem będzie obronność i wsparcie Ukrainy. Następnego dnia, w czwartek na wyspie Amager, odbędzie się szczyt Europejskiej Wspólnoty Politycznej, w którym udział wezmą również państwa spoza UE. We wtorek premier Tusk poinformował, że w ostatnich dniach kilkukrotnie rozmawiał z premier Danii Mette Frederiksen ws. incydentów, które doprowadziły do zamknięcia duńskich lotnisk. - Premier Danii nie wyklucza prowokacji rosyjskiej - powiedział.