29. listopada 2021 Pieter Bruegel — Wieża Babel

2021-11-29
Pieter Bruegel — Wieża Babel Fot. wikipedia

Pieter Bruegel — Wieża Babel Fot. wikipedia

Prof. Dariusz Markowski Fot. Magda Jasińska

Prof. Dariusz Markowski Fot. Magda Jasińska

Polskie Radio PiK - Spotkania ze sztuką odc.40

Profesor Dariusz Markowski przyszedł z Wieżą Babel — Pietera Bruegla. Do tej pory inaczej wymawiałam nazwisko tego artysty.
- Zwykle słyszymy taką wersję spolszczoną, a jednak to niderlandzki malarz.

Wieża Babel, obraz olejny z 1563 roku.
- Tak, dość duży, bo obraz malowany na desce o wymiarach 114 na 155 cm, a więc stosunkowo duży jak na malarstwo na podłożu drewnianym. Obraz znajduje się w Muzeum Historii Sztuki w Wiedniu (Kunsthistorisches Museum Wien) i powiem szczerze, że ile razy jestem w Wiedniu, to jeżeli mam taką możliwość zwiedzenia i zobaczenia tego dzieła to staram się oglądać, bo jest naprawdę takim obiektem bardzo interesującymi.

Niezwykle zagadkowa i też niezwykle ciekawa postać samego artysty, ponieważ trochę wzorował się na Boschu.
- Tak, zresztą nawet jeżeli zobaczymy, niektóre jego obrazy, chociażby na przykład „Upadłe anioły” to tam mamy bardzo dużo zaczerpniętej tej charakterystycznej tematyki wzorowanej na Boschu. Niektórzy mówią, że rzeczywiście oprócz Boscha troszeczkę też jest tam pewnie i wpływów Jana van Eycka, bo niewątpliwie jednak tradycja tego malarstwa niderlandzkiego gdzieś tam się pojawia i to pewnie widzimy. Warto też wspomnieć, że to jest Peter Bruegel Starszy, ponieważ jest jeszcze Peter Bruegel Młodszy zwany często „piekielnym”, który jest synem wspomnianego artysty.

Jest to postać o tyle ciekawa, że w malarstwie niderlandzkim uważana za taką osobę, która dokonuje pewnego przełomu, bo on zaczyna pokazywać sceny z życia bardzo często wsi, chociażby wesela, sianokosy. Ale też pokazuje zabawy dziecięce, a więc ta tematyka często taka dość sielankowa, więc pokazuje to społeczeństwo w zupełnie inny sposób, dlatego nazywa się go malarzem chłopskim. Przy czym nie do końca jest to prawda, bo to malarstwo chłopskie w sztuce holenderskiej, w sztuce Niderlandów się pojawia bardzo często i ono początkowo może pokazuje takie pozytywne zdarzenia, a później stopniowo to społeczeństwo jest ośmieszane.

Natomiast wracając do wspomnianego obrazu, do Wieży Babel — to na tym obrazie się wiele dzieje, ale też powiedzmy, o której wersji obrazu Pan mówi?

- Ja mówię o tej większej wersji, czyli tej głównej, która się znajduje w Wiedniu. Bo jest rzeczywiście jeszcze mniejsza wersja, zwana często Małą Wieżą Babel w muzeum w Rotterdamie. Ale ja mówię o tej ważniejszej, bo ona jest zdecydowanie bardziej rozbudowana, wielowątkowa i pokazuje przede wszystkim biblijną Wieżę Babel, która jest opisana w Księdze Rodzaju, a która ma być jakby taką budowlą, która ma jakby jednoczyć ludzkość.

Według oczywiście Biblii Wieża Babel była takim symbolem, czy też znakiem, dzięki któremu ludzie nie rozproszą się, natomiast wiemy, że Wieża ma sięgać do nieba. Tak więc to jest jakby główny powód, że Jahwe sprzeciwia się tym zamiarom i postanawia pomieszać tym budowniczym języki i dzielić lud na różne narody. Rzeczywiście kiedy spojrzymy na ten obraz, to on ma właśnie takie dwa wątki, bo pierwszy to jest ten wątek typowy Wieży Babel. Wieża Babel zbudowana jest tutaj na skale. Widzimy kolejne poziomy tej budowli, która jest oddana z niezwykłym pietyzmem, bo tam są fantastycznie pokazane szczegóły, w ogóle całej tej inżynierii budowlanej. Artysta musiał niewątpliwie znać te ówczesne nowinki techniczne.

Oprócz tego, mamy port, który jest po prawej stronie pokazany. Po lewej stronie Wieży Babel też widać to częściowo po prawej, jest miasto, typowe miasto holenderskie, czy niderlandzkie. Dalej w tle mamy jeszcze sielski, taki wiejski pejzaż z wiatrakiem. No a po lewej stronie u dołu, jest taki dość ciekawy orszak babilońskiego króla Nimroda, któremu podobno towarzyszy również architekt tej budowli. Widzimy ludzi, którzy się tutaj kłaniają temu orszakowi, oddają hołd, a więc mamy w pewnym sensie znowuż takie ukazanie takiego zróżnicowania społecznego.

Wracając do tego obrazu, to ta wieża jest budowlą niedokończoną, praktycznie tak jakby się rozsypywała i o to chyba chodziło samemu artyście.
Jak spojrzymy na technikę wykonania tego obrazu, to jest ona niezwykle pieczołowicie zrobiona, z takimi szczegółami, drobiazgami. Mnie to się trochę kojarzy z jakimś kopcem, na którym pracują mrówki, to tak tam wyglądają ludzie, są bardzo niewielcy i którzy budują tę niezwykłą budowlę.

I mamy takie zderzenie trochę rzeczywistości z fantastyką?
- Nie wiem, czy pani redaktor widziała film Petera Jacksona „Władca Pierścieni”. W jednym z odcinków pojawia się takie miasto, które moim zdaniem jest idealnie wzorowane na tym obrazie. Naprawdę, nawet widziałem modele, które były przygotowywane do tworzenia tego filmu, które są dosłownie jakby żywcem wzięte z tego obrazu. Ale pytanie, skąd w ogóle Bruegel mógł wpaść na taki pomysł, żeby namalować taką budowlę. I tutaj oczywiście wiemy z jego życiorysu, co prawda niewiele, bo tylko wiemy to, że się uczył u Pietera Coecka, też malarza. Wiemy, że był zapisany do cechu malarzy w Antwerpii, że odbywał podróże do Włoch i Francji i prawdopodobnie bezpośrednio rzymskie Koloseum miało wpływ na ten obraz, bo jeżeli się przyjrzymy, to pewne analogie tutaj w tym są.

Czy wiemy, jak długo malował ten obraz?
- Nie, tego nie wiemy, bo obraz co prawda jest podpisany, zresztą część jego obrazów właściwie większość jest sygnowana i dzięki temu też można w jakiś sposób określić, który kiedy był tworzony. Tutaj musiałbym jeszcze, na jedną rzecz zwróć uwagę. Wiemy, że krótko przed śmiercią, bo umiera w wieku 44 lat, część obrazów, a właściwie swoich rysunków każe swojej żonie spalić.

On do tego malarstwa dochodził też w bardzo charakterystyczny sposób, bo on początkowo wykonywał bardzo dużo dzieł w technice tempery na płótnie, bez gruntu. To jest dość ciekawe, w ogóle w malarstwie takim zachodnioeuropejskim nazywa się "malowanymi chustami". Niewątpliwie on zapożycza sobie troszeczkę tę technikę, która była dość popularna w Holandii i maluje wiele obrazów, dlatego ogrom nie zachował się do dzisiejszych czasów. Niemniej część obrazów, jak chociażby taki bardzo znany obraz „Ślepcy”, malowany jest właśnie w technice tempery na nie gruntowanym płótnie, czyli efekt uzyskiwał troszeczkę zbliżony do gobelinów. Później stopniowo zaczyna tworzyć obrazy w technice olejnej, ale na pewno w jego malarstwie są obrazy temperowe i to bez wątpienia ta technika jest dość taką widoczną i charakterystyczną dla tego artysty.

Czy większość zachowanych obrazów Bruegla można obejrzeć w Holandii?
- Nie, to jest ciekawe, że większość jego dzieł znajduje się w Wiedniu i chyba te najbardziej znane jego obrazy znajdują się właśnie w Muzeum Historii Sztuki w Wiedniu. Ja sobie zadałem nawet kiedyś pytanie, dlaczego one się tam znajdują? Ale chyba odpowiedź jest dość prosta, bo w czasach kiedy on żyje, to Niderlandy są pod panowaniem Filipa drugiego Habsburga, więc w związku z tym chyba w ten sposób tą linią od Habsburgów trafiły te obrazy później do Wiednia.

Jeszcze też warto wspomnieć, że takim też pretekstem do namalowania tego obrazu były dość duże spory religijne, które miały miejsce w Holandii, właśnie pod panowaniem króla Hiszpanii i stąd prawdopodobnie może ta symbolika Wieży Babel i tego, że ludzie nie potrafią się ze sobą porozumieć, gdzieś ma swój początek w tych wojnach.

Zobacz także

Obrazy, rzeźby, grafiki, rysunki
- to wszystko można nie tylko oglądać
...można dzieł "słuchać i je poczuć".

Można czerpać prawdziwą przyjemność
z obcowania ze sztuką.
Nie trzeba się bać.


„Spotkania ze sztuką”
w każdy poniedziałek
w audycji „PiK-togramy”
ok. godz. 11.20
zaprasza

Magda Jasińska
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę