Alfred Bujara

2023-10-26
Alfred Bujara/www.facebook.com/alfred.bujara.9

Alfred Bujara/www.facebook.com/alfred.bujara.9

PR PiK - Alfred Bujara - Rozmowa dnia

Gościem „Rozmowy dnia” PR PiK był Alfred Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”. Rozmawialiśmy o planach przywrócenia handlu w niedzielę.

Marcin Kupczyk: Panie przewodniczący, w czasie kampanii przedwyborczej wróciła dyskusja na temat handlu w niedzielę. Przypomnę, że od 2018 roku obowiązuje w ten dzień zakaz handlu w placówkach wielkopowierzchniowych. Są wyznaczone niedziele handlowe, w tym roku jest ich siedem, przed nami jeszcze dwie: 17 i 24 grudnia. Wiele wskazuje na to, że ta sytuacja może się zmienić, ponieważ politycy niektórych ugrupowań są za zmianami. Koalicja Obywatelska założyła zniesienie dotychczasowych przepisów, czyli wszystkie niedziele mają być handlowe, ale chce, żeby pracownik miał zapewnione dwa wolne weekendy w miesiącu oraz podwójne wynagrodzenie za pracę w te dni. Natomiast Trzecia Droga, czyli PSL i Polska 2050, wpisała w swój program dwie niedziele handlowe w miesiącu, ale z poszanowaniem praw pracowników. „Zniesiemy absurdalny zakaz handlu w niedzielę, wprowadzimy dwie niedziele handlowe w miesiącu – to nasza gwarancja” – tak zapowiadał przed wyborami Szymon Hołownia. Natomiast Lewica proponuje 2,5-krotnie wyższe wynagrodzenie za pracę w niedzielę i święta oraz co najmniej dwie wolne niedziele w miesiącu dla tych, którzy aktualnie pracują w niedzielę.

Pytanie zatem na początek: dwie albo cztery niedziele oraz wyższa płaca. Co Pan na to?
Alfred Bujara:
Myśmy to już przerabiali – pracownicy handlu wiedzą, co to jest jedna niedziela wolna, bo taka miała być, podczas gdy niejednokrotnie tej niedzieli nie mieli zagwarantowanej, i łamano tutaj ustawę. Dzisiaj większość pracowników, bo 99 proc., chce mieć wolną niedzielę, po to, żeby odpocząć, żeby spędzić ten dzień z najbliższymi, z rodziną, z dziećmi, i nie wyobrażają sobie, że ktoś im zabierze tę niedzielę.

Jeśli chodzi o dodatki – my znamy zaborczość zagranicznych sieci handlowych, które tak się domagają handlu w niedzielę, bo przecież one nie do końca zaakceptowały ograniczenie handlu w niedzielę i święta. Cóż, będzie, jak było: dodatki, które dzisiaj obowiązują na przykład za frekwencję, zostaną przeniesione na niedzielę, pracownicy wyjdą na to samo i staniemy się takimi wyrobnikami, pracownikami niedzielnymi – niewolnikami niedzielnymi, bo tak można powiedzieć, tylko po to, żeby pracować w niedzielę, żeby dopracować do najniższej krajowej czy ciut powyżej. My tego nie chcemy.

Przytoczył Pan słowo „absurdalność” wolnej niedzieli – to znaczy, że cały Zachód jest absurdalny. Niemcy wprowadziły wolną niedzielę; tak jest we Francji, w Hiszpanii, tam tylko w miejscowościach turystycznych niektóre sklepy są czynne w niedzielę.

No cóż, partie, które miały na ustach slogany obrony kobiet występują przeciwko prawom pracowniczym kobiet, bo przypomnijmy – w handlu prawie 80. proc. to kobiety, które bardzo sobie cenią tę wolną niedzielę. Solidarność stoi na takim stanowisku, aby pracownicy godnie zarabiali, pracując od poniedziałku do soboty, a nie byli zmuszani do pracy w niedzielę, bo to jest poniekąd pewne przymuszenie, bo tutaj nie będzie dobrowolności, nigdy nie było, nie będzie. Dzisiaj pracowników w handlu brakuje, widzimy, jaki jest niedosyt, nawet w dużych hipermarketach jest czynna jedna kasa. Samoobsługowe kasy też wymagają obsługi, pomocy.

Oddajmy jeszcze raz głos Platformie Obywatelskiej. Posłanka Izabela Leszczyna mówi tak: „Dobrze by było znaleźć takie rozwiązanie, żeby w niedzielę pracowali tylko ci, którzy tego chcą, na przykład studenci, emeryci i pracownicy z Ukrainy oraz osoby, które chcą zarobić więcej za godzinę pracy”. Panie przewodniczący, może to jest jakiś pomysł?
Tych studentów nie ma dzisiaj w handlu. Studenci znajdują inną pracę, mamy bardzo niskie bezrobocie, emerytów widzimy w handlu, ale ich też nie ma za dużo, cały czas są niedobory pracowników. Jest ponad 100 tys. niedoborów pracowników w handlu i tyle handel pracowników by wchłonął – ich po prostu nie ma. A na dowód tego, że dzisiaj młodzież polska ceni sobie wolną niedzielę, to przytoczę badania, które zleciła Fundacja Adenaura, to jest niemiecka fundacja – i co się okazało: badania były przeprowadzane na obywatelach Polski od 18. do 30. roku życia, więc wypowiadali się ludzie młodzi, i wypowiedzieli się w 78 proc. stanowczo, że nie chcą przywrócenia handlu w niedzielę. Młodzież dzisiaj chce pracować, aby żyć, a nie żyć, żeby pracować, i to jest odpowiedź – nam wmawiano do tej pory, że to młodzi ludzie chcą kupować w niedzielę, pracować w niedzielę, studenci i tak dalej, a okazuje się, że prawda jest całkiem inna, a więc to są też slogany, które partie polityczne sobie wymyślają.

Bardzo martwię się tym, co się dzieje, że te partie które, jak rządziły – Platforma Obywatelska – 10 lat temu takie gwarantowała prawa pracownicze, że pracownicy w handlu pracowali w większości na umowach śmieciowych, za 3,50 zł [za godzinę – przyp. red.], w Warszawie za 4,50 zł, z perspektywą pracy do 67. roku życia – kobiety, i od niedzieli do niedzieli. Myśmy to już przerabiali. My panu Tuskowi dziękujemy za takie „dobroduszności” dla pracowników handlu, bo pracownicy w to nie wierzą, a moim zdaniem to jest ukłon w stronę sieci handlowych, zagranicznych, które robią w Polsce biznes, które przez lata nie płaciły podatków, właśnie za czasów m.in. Platformy, generowały zyski na Zachód, w majestacie prawa. To się dzieje nawet do tej pory, ale już nie w tak dużej skali (…).

Zobacz także

Rafał Świechowicz

Rafał Świechowicz

insp. Jakub Gorczyński

insp. Jakub Gorczyński

Robert Górski

Robert Górski

Robert Biedroń

Robert Biedroń

Sławomir Wawrzyniak

Sławomir Wawrzyniak

dr Robert Musiałkiewicz

dr Robert Musiałkiewicz

Piotr Całbecki

Piotr Całbecki

Andrzej Chmielewski

Andrzej Chmielewski

Tomasz Opłat

Tomasz Opłat

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Agnieszka Marszał i Maciej Wilkowski.

Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl


26 15922126961070
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę