Anna Gembicka
2022-11-07
Gościem „Rozmowy Dnia” była Anna Gembicka – wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Dyskutowaliśmy między innymi o możliwościach, jakie daje rolnikom Wspólna Polityka Rolna Unii Europejskiej na lata 2023-2027, a także o pomocy rolnikom najbardziej poszkodowanym na skutek wojny na Ukrainie.
Agnieszka Marszał: Z początkiem nowego roku rozpocznie się w Polsce realizacja programu nowej wspólnej polityki rolnej Unii Europejskiej, to jest program na lata 2021-2027. Kilka dni temu na konferencji prasowej minister rolnictwa wicepremier Henryk Kowalczyk mówił, że ta zima to będzie czas przygotowania rolników do nowych naborów i czas edukacji. Myśli pani, że uda się przekonać rolników, że ten program, który był dość mocno krytykowany i oprotestowany, zresztą nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, to nie tylko nakazy i wymogi, ale także możliwości i szansa dla rolników na rozwój?
Anna Gembicka: Mam nadzieję, że faktycznie uda nam się dotrzeć do szerokiego grona rolników, żeby pokazać im, jakie możliwości daje właśnie ten Krajowy Plan Strategiczny. I oczywiście to trzeba też jasno powiedzieć, że budżet ma swoją konkretną wysokość. W ramach tej wysokości trudno jest pogodzić interesy wszystkich, bo każda branża zgłasza swoje postulaty, ale staraliśmy się, żeby jak najlepiej odpowiedzieć na te postulaty, które nam zgłaszali zarówno rolnicy indywidualni, ale i organizacje rolnicze, związki zawodowe rolników, organizacje branżowe, także wydaje mi się, że naprawdę tutaj będzie bardzo dużo możliwości. Eko-schematy to, można powiedzieć, nowe działanie i nowe pojęcie.
(...) Warto wyjaśnić, czym są te eko-schematy.
Eko-schematy to działania nakierowane na to, żeby w większym stopniu zadbać o środowisko, o klimat. Są jednym z elementów płatności bezpośrednich prośrodowiskowych. Staraliśmy się, żeby informacje na ten temat dotarły do jak najszerszego grona producentów żywności.
Te działania promujące środowisko, klimat, działania ekologiczne wzbudzały chyba najwięcej wątpliwości i obaw wśród rolników. Oni podkreślali, że trudno się tak z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc przestawić z typu działalności, którą się prowadziło przez wiele, wiele lat, na zupełnie nowy tryb...
Nie chodzi o to, żeby nagle się przestawiać na jakiś nowy typ działalności, bo czym innym jest chociażby promowanie rolnictwa ekologicznego i dopłaty do rolnictwa ekologicznego, czy to w tym czasie, że tak powiem, konwersji, czy już po konwersji, a czym innym są eko-schematy. Eko-schematy to są takie działania, które bardzo często rolnicy tak czy siak wykonują w swoim gospodarstwie. Przypomnę, że rolnicy przecież są bardzo świadomi, jeżeli chodzi o środowisko, i to jest grupa, której akurat na środowisku naturalnym bardzo zależy. Uważam, że trzeba walczyć z takim szkodliwym stereotypem, jakoby rolnik nie dbał o środowisko, bo to jest nieprawda. Sama pochodzę z rodziny rolniczej i wiem bardzo dobrze, jak to wygląda w rzeczywistości, więc tak naprawdę przygotowując eko-schematy chodziło nam o to, żeby właśnie w dużej mierze uwzględnić te zabiegi agrotechniczne, które rolnicy już wykonują, a teraz będą mogli po prostu otrzymać za te zadania dodatkowe środki (...).
