Marcin Sypniewski

2022-05-16
Marcin Sypniewski/fot. archiwum

Marcin Sypniewski/fot. archiwum

Rozmowa Dnia - Marcin Sypniewski

Gościem Rozmowy Dnia był polityk Konfederacji Marcin Sypniewski. Rozmawialiśmy o postawie polityków Konfederacji wobec wojny na Wschodzie i wobec sytuacji ekonomicznej w Polsce w związku z tym konfliktem.

Michał Jędryka: Jak to jest z Konfederacją? Bo taki przylgnął do was chyba pewien stereotyp, że Konfederacja to prorosyjskie ugrupowanie, że popieracie Putina – w każdym razie tak często jesteście przedstawiani...

Marcin Sypniewski: To jest bardzo krzywdzące. W ciągu ostatnich miesięcy Konfederacja pokazała się jako ta trzeźwa siła opozycji, dlatego że kiedy mieliśmy wojnę informacyjną związaną z tak zwanymi uchodźcami na granicy białoruskiej, to przecież cała liberalno-lewicowa opozycja: Platforma, Lewica oskarżała rząd o różne złe czyny i domagała się wpuszczenia tych ludzi do Polski, podczas gdy to był element wojny informacyjnej Putina, była to też zasłona dymna, żeby ukryć przygotowania do wojny na Ukrainie. Konfederacja rzeczywiście od początku zajęła takie samo stanowisko jak rząd. Wspieraliśmy polskich żołnierzy uważając, że nie powinniśmy ulec żądaniom sterowanym przez propagandę rosyjską. Liczą się czyny, nie słowa, nie jakaś działalność publicystyczna. Dowiedliśmy, że rzeczywiście walczymy o polską rację stanu i popieramy te działania, które są korzystne dla Polski i sprzeciwiamy się tym, które są niekorzystne. Tak samo jest w przypadku wojny na Ukrainie. Nikt, kto ma zdrowy rozsądek, nie życzy w tej wojnie pełnego zwycięstwa Rosji i Konfederacja tutaj nie jest wyjątkiem. My też uważamy, że pełne zwycięstwo Rosji byłoby dla Polski bardzo niekorzystne. Żadne zwycięstwo Rosji nie jest dla nas korzystne, dlatego życzymy zwycięstwa Ukrainie. Natomiast różnica między nami, a resztą sił politycznych jest co do tego, jakimi środkami mamy wspierać Ukrainę...

Jakimi środkami?

Jeżeli chodzi o bezpośredni udział w wojnie, w tej chwili rząd zresztą też zachowuje w wielu dziedzinach dosyć duży umiar i to dobrze, gdyż nas nie stać na to, żeby się zaangażować bezpośrednio w wojnę. Jest to dla nas niebezpieczne, grozi działaniami odwetowymi wobec Polski, natomiast z drugiej strony mamy też sytuację ekonomiczną, która w Polsce jest coraz gorsza. Jest ona związana z wojną, ale nie tylko. Mamy też kwestie udziału polskiego budżetu w pomocy wszystkim tym osobom, którym musieliśmy dać schronienia na terytorium Polski.

No właśnie, pan mówił o tych kosztach, że może nie wszystko, co się dzieje w tej sytuacji ekonomicznej jest winą wojny, niemniej z całą pewnością zaczynamy ponosić koszty wojny. Mimo że nie bierzemy bezpośredniego udziału w wojnie, zaczynamy ponosić jej a koszty, chociażby te, które są związane z utrzymaniem uchodźców z Ukrainy, chociażby te, które są związane ze wzrostem cen energii. Pytanie, czy te koszty to jest coś, co po prostu w nas uderza i jest naszą porażką, czy to jest jakaś inwestycja w przyszłość, która może okazać się opłacalna?

W tej chwili ciężko powiedzieć. Rząd, niestety, jeżeli chodzi o politykę międzynarodową dosyć miękko negocjuje. Nie rozumiem, dlaczego w tej chwili nie mamy już twardo przyznanych jakichś środków za to, że w imieniu Europy udzieliliśmy schronienia milionom ludzi...

Mamy porozumienie w sprawie KPO...

Powinniśmy za to dostać pieniądze, bo wiadomo, że to są też konkretne koszty, natomiast z drugiej strony, jeżeli chodzi o inwestycje w przyszłość, tutaj też obawiam się, że Polska często nie potrafi wykorzystać tego, że coś zrobiła, żeby uzyskać jakąś gwarancję w zamian. Oczywiście, pomoc płynie z głębi serca, Polacy zdali ten egzamin celująco, natomiast państwo nie jest od działalności charytatywnej, powinno się kierować swoimi interesami. I obawiam się, że, niestety, zostaniemy za to za kilka lat tylko poklepani po plecach. I nic wielkiego za to nie otrzymamy (...).

Zobacz także

Michał Sztybel

Michał Sztybel

Tomasz Chymkowski

Tomasz Chymkowski

Krzysztof Kukucki

Krzysztof Kukucki

Arkadiusz Fajok

Arkadiusz Fajok

Paweł Gulewski

Paweł Gulewski

Marek Wojtkowski

Marek Wojtkowski

Zbigniew Ostrowski

Zbigniew Ostrowski

Mikołaj Bogdanowicz

Mikołaj Bogdanowicz

Krzysztof Kukucki

Krzysztof Kukucki

Jerzy Kanclerz

Jerzy Kanclerz

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Agnieszka Marszał i Maciej Wilkowski.

Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl


26 15922126961070
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę