Bartosz Kownacki

2021-11-15
Bartosz Kownacki/fot. Archiwum

Bartosz Kownacki/fot. Archiwum

PR PiK - Rozmowa Dnia - Bartosz Kownacki

Gościem „Rozmowy Dnia” był poseł Bartosz Kownacki, a jej tematem - sytuacja na granicy polsko-białoruskiej.

Michał Jędryka: Od miesięcy mamy kryzys na granicy z Białorusią. W piątek doszło do pewnych deklaracji ze strony Białorusi. To krok wstecz, czy nie należy tego tak odczytywać?
Bartosz Kownacki: Moje doświadczenie z krajami wschodnimi jest takie, że jeśli coś mówią, to zazwyczaj robią coś zupełnie innego. Każdy krok wstecz to potem dwa kroki do przodu – tak bym na to patrzył. Jeżeli nie będzie zewnętrznej presji - ale nie tylko presji werbalnej i wydawania przez różnego rodzaju instytucje sygnałów o zaniepokojeniu, wstrząśnięciu i wzywaniu do zaprzestania, tylko bardzo konkretnych działań – takich, jakie podejmuje polski rząd - to presja migracyjna będzie ze strony Białorusi miała miejsce coraz częściej i będzie miała coraz większy zasięg. Łukaszenkę mogłaby powstrzymać Rosja i decyzje z Kremla, które nakazywałyby wstrzymanie. Rosja nie jest tym jednak zainteresowana z oczywistego względu. To jest kwestia badania, na jak dużo może sobie Rosja pozwolić w relacjach z państwami NATO. (…)
Co można byłoby zrobić? Wprowadzić realne embargo na produkty białoruskie - nie ma tego dzisiaj, bo wiemy, że interesy z Białorusią robi cała Europa i to jest bardzo wygodne. Należałoby też wymusić na innych państwach i firmach, które wspierają Białoruś w kwestii uchodźczej, żeby tego zaprzestały. Mamy już pierwsze reakcje, jeśli chodzi o Turcję. Jakie są reakcje tureckie po stanowczym stanowisku Polski? Widać, że odpowiedź jest, może nie jest do końca satysfakcjonująca, ale Turcja jednak powstrzymuje swoje wsparcie w kwestii migracyjnej - wsparcie poprzez transport uchodźców na Białoruś. Wyobrażam sobie dużo bardziej kategoryczne działania - że każde państwo, które lata na Białoruś nie ma wstępu do europejskiej przestrzeni powietrznej (…).

Nie sądzi Pan, że na tę sytuację miało też wpływ - po wyborze Bidena na prezydenta - ogłoszenie braku zainteresowania jeśli chodzi o Europę ze strony Ameryki?
- Oczywiście. Nie jest to samodzielna decyzja Łukaszenki. Na pewno była to też kwestia wyborów prezydenckich, które tam miały miejsce, zachwiania pozycji Łukaszenki, a także wsparcia Europy, a Polski w szczególności, dla opozycji białoruskiej. Nie trudno było nakłonić Łukaszenkę w tych okolicznościach do agresywnych działań wobec państw – jego przeciwników politycznych. Tak naprawdę jednak stoi za tym stoi Rosja i bada, na ile może sobie pozwolić w stosunkach z państwami Europy środkowej i wschodniej (...).


To wszystko zaczyna wyglądać dramatycznie dla Polski. Nie ma solidarności w zachodniej Europie. Na ile możemy liczyć na solidarność naszych sojuszników?
- Wszyscy nasi sojusznicy powinni mieć świadomość, że nad Bugiem rozstrzyga się interes bezpieczeństwa Europy (...).

Zobacz także

Wojciech Przybysz

Wojciech Przybysz

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Adriana Andrzejewska-Kuras
Agnieszka Marszał,
Iwona Muszytowska-Rzeszotek
i Maciej Wilkowski.


Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl
2022-06-06 165451070610

26 159221269610547050997
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę