Ukraina się broni, Białoruś i Rosja skończyły ćwiczenia wojskowe. Podajemy „Wieści ze Wschodu"

2025-09-18, 18:15  Michał Słobodzian/Redakcja
Prezydent Rosji Władimir Putin wizytował poligon w czasie ćwiczeń Zapad 2025 /fot. PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Prezydent Rosji Władimir Putin wizytował poligon w czasie ćwiczeń Zapad 2025 /fot. PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/SPUTNIK/KREMLIN POOL

W każdy czwartek po godz. 15:30, na antenie Polskiego Radia PiK Maciej Jastrzębski, korespondent Polskiego Radia i znawca tematyki wschodniej, komentuje wydarzenia, które mają wpływ na losy całego świata. Rozmowy prowadzi Michał Słobodzian.

Michał Słobodzian: Zacznijmy od cytatu: Oczywiście, nie zdołają uratować ludzi, jeśli nastąpi zmasowany atak" - tak powiedział o naszej obronie przeciwlotniczej w wywiadzie telewizyjnym prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. Zastrzegł, że nie jesteśmy w stanie wojny, więc nie mamy takich możliwości, ale minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że te słowa są nieprawdziwe i niepotrzebne. Czy prezydent Ukrainy chciał celowo dolać oliwy do naszej rozgrzanej w ostatnich tygodniach debaty publicznej?
Maciej Jastrzębski: Myślę, że nie. Prezydent Zełenski chciał pokazać i powiedzieć, że Ukraina poprzez swoje doświadczenie jest bardziej niż my przygotowana do prowadzenia działań wojennych, że ludność cywilna, przede wszystkim Ukrainy, patrząc na jej doświadczenia, jest przygotowana na reagowanie, na współdziałanie z wojskiem i służbami obrony cywilnej. My nie mamy tych doświadczeń. I mam taką nadzieję, nie będziemy ich mieli.
Jeżeli przyszłoby nam żyć w stanie wojny, to będziemy musieli się bardzo szybko tego nauczyć, bo jednak w czasie pokoju nauka pewnych nawyków nie jest taka prosta. Dodajmy i to, że Zełenski chce sprzedać produkt, jakim jest ukraińska armia, ukraińskie doświadczenia i ukraiński przemysł zbrojeniowy kooperujący z przemysłem polskim, niemieckim, francuskim, holenderskim i belgijskim.
I to jest też swego rodzaju pokazanie: „my mamy doświadczenie, my wiemy, jak to się robi, my was nauczymy". Myślę, że nie było w tym złośliwości. Jeśli mam ironicznie odnieść się do słów prezydenta Ukrainy, to była w nich pewna megalomania wynikająca z bardzo tragicznych doświadczeń Ukrainy.

Prezydent podał przykład, że zestrzelono 700 z 800 dornów i zaproponował, by polscy żołnierze brali udział w szkoleniach z żołnierzami ukraińskimi. Minister Władysław Kosiniak-Kamysz zdementował w ostatnich dniach informację, że polscy żołnierze pojadą na Ukrainę. Obecność polskich wojsk w strefie wojny byłaby ryzykowna i trudna do przyjęcia dla opinii publicznej.
Trudno się nie zgodzić z ministrem obrony narodowej, dlatego że myśmy zapowiedzieli jako kraj, że swoich żołnierzy nie wyślemy: ani instruktorów, ani kogokolwiek innego, kto reprezentowałby polską armię.
Mielibyśmy się tam uczyć i zapewne warto się od Ukraińców uczyć, ale pamiętajmy też o jednej istotnej kwestii, czyli o tym, co stało się wtedy, kiedy te ponad 20 dronów rosyjskich przekroczyło granicę Rzeczypospolitej Polskiej. Wykorzystany został ten sprzęt, który jest w gotowości bojowej w okresie pokoju, a nie w okresie wojny.
My, po pierwsze, nie dysponujemy w tej chwili taką gotowością do natychmiastowego wykorzystania tego, co ma bronić naszego nieba w przypadku zagrożenia wojną, czy w czasie wojny - bo nie ma takiej potrzeby.
Po drugie: dlaczego mamy ujawniać ewentualnemu, potencjalnemu przyszłemu wrogowi, który chce na nas napaść, gdzie, co i jak funkcjonuje, i jakim systemami, jakimi wyrzutniami, jakimi karabinami dysponuje polska armia? Oczywiście, to można znaleźć w Internecie, ale to są tylko dane statystyczne, natomiast jak funkcjonują algorytmy w przypadku zagrożenia wojennego - tego przeciwnik wiedzieć nie powinien (...).

Cała rozmowa niżej, pozostałe odcinki „Wieści ze Wschodu" są: TUTAJ



Maciej Jastrzębski. Pochodzi z Włocławka i od 37 lat związany jest z Polskim Radiem. Podróżując z mikrofonem po Europie i Azji pracował w kilkudziesięciu stolicach, między innymi w: Brukseli, Rzymie, Paryżu, Madrycie, Londynie, Wiedniu, Tbilisi, Baku, Erewaniu, Bagdadzie i Kabulu. Przez trzy lata był korespondentem w Mińsku na Białorusi, pełniąc jednocześnie obowiązki specjalnego wysłannika Polskiego Radia na Kaukazie. Potem - do czasu wybuchu wojny na Ukrainie - mieszkał też w Moskwie, pracując jako korespondent w Federacji Rosyjskiej. Jest znawcą wschodniej części naszego kontynentu, zwłaszcza Rosji, Ukrainy, Białorusi i Gruzji.

„Wieści ze Wschodu" - Maciej Jastrzębski

Bydgoszcz

Region

Wykonawca wybrany Zbada poziom skażenia wody, gleby i powietrza na terenie po Zachemie

Wykonawca wybrany! Zbada poziom skażenia wody, gleby i powietrza na terenie po Zachemie

2025-09-24, 13:26
W Karkonosze na wózkach inwalidzkich. Stworzą mapę dostępności dla niepełnosprawnych

W Karkonosze na wózkach inwalidzkich. Stworzą mapę dostępności dla niepełnosprawnych

2025-09-24, 11:26
Około tysiąc bel słomy oraz siana poszło z dymem. Pożar w Wójcinie koło Piotrkowa Kujawskiego

Około tysiąc bel słomy oraz siana poszło z dymem. Pożar w Wójcinie koło Piotrkowa Kujawskiego

2025-09-24, 10:38
Gdzie będzie można oddawać butelki i puszki O systemie kaucyjnym w Rozmowie Dnia

Gdzie będzie można oddawać butelki i puszki? O systemie kaucyjnym w „Rozmowie Dnia”

2025-09-24, 08:58
Przejazd jest często zamknięty, kierowcy czekają kilkadziesiąt minut. Apel do ministerstwa

Przejazd jest często zamknięty, kierowcy czekają kilkadziesiąt minut. Apel do ministerstwa

2025-09-24, 08:04
Czwarty punkt stały i trzy mobilne. Tu wyrzucisz wyselekcjonowane śmieci w Bydgoszczy

Czwarty punkt stały i trzy mobilne. Tu wyrzucisz wyselekcjonowane śmieci w Bydgoszczy

2025-09-23, 20:14
Prokurator zlecił przesłuchania świadków. Śledztwo po zawaleniu się sufitu w toruńskiej Plazie

Prokurator zlecił przesłuchania świadków. Śledztwo po zawaleniu się sufitu w toruńskiej Plazie

2025-09-23, 18:29
Wieloletni proboszcz parafii w Toruniu, działacz opozycyjny. Ks. prałat Stanisław Kardasz nie żyje

Wieloletni proboszcz parafii w Toruniu, działacz opozycyjny. Ks. prałat Stanisław Kardasz nie żyje

2025-09-23, 17:35
Wyprzedzał na trzeciego na drodze krajowej nr 25, a za nim jechali policjanci [wideo]

Wyprzedzał „na trzeciego" na drodze krajowej nr 25, a za nim jechali policjanci [wideo]

2025-09-23, 16:39
Pomnik Paderewskiego na placu Wolności Tego chcą miłośnicy miasta Bydgoszczy

Pomnik Paderewskiego na placu Wolności? Tego chcą miłośnicy miasta Bydgoszczy

2025-09-23, 15:42
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę