Okradli budowę w Bydgoszczy. Zabrali elektronarzędzia warte blisko 32 tysiące złotych
Trzech mężczyzn odpowie za kradzież elektronarzędzi z budowy w Bydgoszczy. Czwartemu postawiono zarzut paserstwa. Grozi im do 5 lat więzienia.
Dzielnicowy na bydgoskim Śródmieściu - asp. szt. Łukasz Ratajczak - w trakcie patrolowania podległego mu terenu, otrzymał informację o kradzieży elektronarzędzi, do której miało dojść na terenie jednej z budów. - Z relacji zgłaszającego wynikało, że łupem sprawców padł sprzęt warty blisko 32 tysiące złotych. Policjant bardzo szybko ustalił, kto może stać za tym przestępstwem – relacjonuje sierż. sztab. Jakub Skrzypek z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Na zabezpieczonym do sprawy nagraniu z monitoringu rozpoznał bowiem dwóch znanych mu z widzenia mężczyzn. Niewiele czasu zajęło też funkcjonariuszowi wytypowanie miejsca pobytu jednego z podejrzewanych.
Do sprawy włączyli się jeszcze dwaj inni dzielnicowi z tego rejonu - mł. asp. Łukasz Szmajda i mł. asp. Kamil Kurdelski. - Pod wytypowanym adresem, w pustostanie zastali dwóch mężczyzn – 45. i 41-letniego, odpowiadających wizerunkowi z nagrania. Obaj zostali zatrzymani. Podczas przeszukania pomieszczenia funkcjonariusze nie znaleźli jednak wyniesionych z budowy narzędzi – informuje policjant.
Mundurowi ustalili też, że w kradzieży pomagał znany im 41-latek. Okazało się, że kolejny mężczyzna kupił skradziony sprzęt i ukrył go w mieszkaniu na terenie powiatu toruńskiego. Jeszcze tego samego dnia policjanci pojechali do Torunia i pod ustalonym adresem znaleźli 24 urządzenia o łącznej wartości ponad 24 tys. zł. Trzej zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży. Ostatni, podejrzewany w sprawie, odpowie za paserstwo.