Lot z Bydgoszczy do Londynu opóźniony o ponad 10 godzin. Powodem usterka samolotu
Pasażerowie od rana czekają na maszynę zastępczą. Według informacji przewoźnika, firmy Ryanair, samolot z bydgoskiego portu ma wystartować dopiero ok. 22:30. Zgodnie z planem miał wylecieć o 10:00.
- Czasami udaje się znaleźć wolny samolot natychmiast, ale należy pamiętać, że mamy szczyt sezonu i rejsów jest obecnie bardzo dużo, więc znalezienie załogi i statku powietrznego przez centralę w Dublinie wymaga trochę czasu. Trzeba liczyć się z tym, że w przypadku jakiejś trudności czas oczekiwania może się wydłużyć – tłumaczy rzecznik bydgoskiego portu Mateusz Dul.
Pasażerowie przez kilka godzin nie mogli opuścić terminala. - Czekaliśmy na decyzję, o której ten rejs będzie zaplanowany, obecnie wiemy już, że zaplanowany jest na ok. 22:30. Pasażerowie decyzją przewoźnika otrzymali trzy posiłki - jeszcze jeden jest planowany - i oczekiwali w hali odlotów. Decyzją przewoźnika po południu pasażerowie mogli opuścić lotnisko i przyjść dopiero na ten wieczorny przylot. Część pasażerów z tego skorzystała, cześć postanowiła czekać w terminalu – mówi rzecznik.