Rekonstrukcja historyczna w Szubinie okazją do rodzinnych wspomnień [zdjęcia]
Dom Polski świadkiem wojennej historii Szubina – to tytuł rekonstrukcji, którą zobaczyli mieszkańcy miasta. Ponad 20 rekonstruktorów w strojach z epoki pokazało klimat na chwilę przed i w trakcie II wojny światowej.
– Przed wojną budynek był ostoją polskości – mówiła doktor Kamila Czechowska z Muzeum Ziemi Szubińskiej.
– Był ostoją organizacji, które odbudowywały wolną Polskę. To tutaj po odzyskaniu niepodległości tętniło życie. Scenę, którą dzisiaj można oglądać w muzeum, w przeszłości wypełniała muzyka, teatr, czy śpiew. W czasie II wojny światowej Niemcy wykorzystali ten obiekt jako obóz przejściowy – dodała Czechowska.
– Mój tata był wysiedlony, mając pięć lat z rodzicami i z trójką rodzeństwa. Chciałam ich upamiętnić i zaznaczyć, że byli w tym Domu i brali w nim udział. Pamiętam, że babcia chodziła w futrze, więc i ja je ubrałam, nie mogło być inaczej – opowiadała pani Agnieszka.
– Mam strój listonosza. Będę rozdawać gazety na spotkaniu. Kolega mnie namówił, żeby wziąć udział – tłumaczyć chłopiec.
Mieszkańcom przypadła do gustu otoczka artystyczna wokół rekonstrukcji. – Chcieliśmy zobaczyć, co tutaj będzie. Jak na razie jest miło. Stroje mi się bardzo podobają.
– Jesteśmy zadowoleni, że możemy tu być. Jest przepięknie – opowiadał mężczyzna.
Po rekonstrukcji mieszkańcy wysłuchali koncertu kapeli Ferajna Bydgoska, posmakowali okupacyjnej kuchni i wzięli udział w konkursie na najciekawszy ubiór z epoki. Wydarzenie było częścią projektu „Wielka historia w małym mieście”.
Rekonstrukcja „Dom Polski świadkiem wojennej historii Szubina” zgromadziła na ulicach wielu mieszkańców/wideo: Damian Klich