Dziwidło riviera rośnie w Myślęcinku. Śmierdzi tak samo, jak kwitnący olbrzym w Warszawie
Najbardziej śmierdzący kwiat świata – dziwidło olbrzymie - zakwitł w warszawskim ogrodzie botanicznym. Jak się okazuje - w Ogrodzie Botanicznym IHAR w bydgoskim Myślęcinku - rośnie podobna roślina.
Wprawdzie nie jest tak olbrzymia, jak ta w Warszawie, ale zapach wydziela podobny. - Nasze dziwidło riviera jest trochę mniej okazałe. Zapach tych kwitnących roślin, przypominający odór gnijącego mięsa związany jest przede wszystkim z tym, że rośliny te są zapylane przez muchówki, a nie jak inne przyjemnie pachnące, zapylane przez owady - tłumaczy dr Bartosz Tomaszewski z Ogrodu Botanicznego Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin w bydgoskim Myślęcinku.
Jak dodaje, inną rośliną, które mamy w domach jest sukulent z rodziny „stapelia”, popularnie nazywany „Gwiazdą szeryfa”. - To są brązowo-beżowe kwiaty, również zapylane przez muchówki. One także wydzielają zapach popsutego mięsa po to, żeby przywabić zapylacze – tłumaczy dr Tomaszewski.