Kurs mistrzowski z maestro Jerzym Maksymiukiem: „Trzeba słyszeć to, co się dyryguje"
Maestro Jerzy Maksymiuk przez dwa dni prowadził w bydgoskiej Akademii Muzycznej kurs mistrzowski dla dyrygentów. Światowej sławy dyrygent przyjechał na zaproszenie kapelmistrza majora Dominika Sierzputowskiego.
Orkiestra Wojskowa w Bydgoszczy była gospodarzem konsultacji dyrygenckich dla kapelmistrzów orkiestr wojskowych podległych Dowództwo Garnizonu Warszawa i studentów dyrygentury.
W ramach lekcji mistrzowskich uczestnicy doskonalili swój warsztat pod okiem światowej sławy dyrygentów: maestro Jerzego Maksymiuka oraz prof. dr hab. Elżbiety Wiesztordt-Sulecińskiej. Dodatkową lekcją dla uczestników było także spotkanie w gmachu Opery NOVA w Bydgoszczy z jej dyrektorem Maciejem Figasem.
Warsztaty wzbogacały nie tylko muzyczne umiejętności kapelmistrzów i studentów, ale także poszerzały wiedzę w zakresie organizacji, zasad funkcjonowania i koordynacji pracy artystycznej oraz komunikacji strategicznej i kontaktu z mediami której tajniki odkrywała przed słuchaczami w formie wykładu socjolog dr Julia Nowicka.
Maestro Maksymiuk udzielił słuchaczom wielu rad: – Słyszeć, naprawdę słyszeć to, co się dyryguje. I tak jak w każdym zawodzie: przewidywać, jaką usłyszę odpowiedź na to, co robię, jakiego rzędu to jest działanie (...). W każdym razie, to ma być coś odznaczającego się, coś wyżej niż zwykle, no bo szuka tego potrzebuje. Jeżeli nie jest wyżej, to wtedy jest powszedniość, to nie jest sztuka. Samo słowo sztuka oznacza coś, jak gdyby innego – mówił maestro Jerzy Maksymiuk.
Szczegóły w relacji Magdy Jasińskiej.