PŚ w skokach w Oslo - czwarte miejsce Polaków w skróconym konkursie
Polscy skoczkowie narciarscy zajęli czwarte miejsce w drużynowych zawodach Pucharu Świata w Oslo. Zwyciężyli Norwegowie, przed Japończykami i Austriakami. Konkurs miał tylko jedną serię. Drugą odwołano z powodu porywistego wiatru.
Podopieczni trenera Stefana Horngachera startowali w składzie: Piotr Żyła, Jakub Wolny, Dawid Kubacki i Kamil Stoch.
Pogoda szybko zaczęła dawać się we znaki organizatorom. Z powodu złych warunków odwołano serie próbną. Silny i zmienny wiatr powodował częste przerwy w konkursie, a dwóch skoczków miało upadki - Norweg Marius Lindvik oraz Stephan Leyhe. Decyzja o skróceniu zawodów była w tej sytuacji zrozumiała, ale akurat dla Polaków niefortunna.
Zmagania zaczęły się po myśli biało-czerwonych. Żyła uzyskał 122,5 m, co było drugim wynikiem. Po próbie Wolnego (125 m) Polacy spadli na czwartą pozycję, ale w czołówce było niezwykle ciasno. Na prowadzenie wyprowadził ich Kubacki. To właśnie on usiadł na belce zaraz po upadku Leyhe. Wytrzymał próbę nerwów i skoczył 133 m.
W ostatniej grupie zawodników sprzyjające warunki wietrzne wykorzystał Norweg Robert Johannson, który wynikiem 144 m ustanowił rekord obiektu. Daleko skoczył także Japończyk Ryoyu Kobayashi - 138,5 m. Kiedy do swojej próby przystąpił Stoch wiatr był już zdecydowanie słabszy, a w dodatku trzykrotny mistrz olimpijski popełnił także błąd na progu i uzyskał zaledwie 112 m.
"Jestem z siebie niezadowolony. Warunki były, jakie były, na to nie mam wpływu, ale to przede wszystkim była moja wina" - powiedział Stoch przed kamerą TVP.
W Pucharze Narodów Polacy utrzymali prowadzenie. Drugich Niemców wyprzedzają o 466 pkt.
Oslo jest pierwszym przystankiem w cyklu Raw Air, który potrwa aż do 17 marca. Wliczane są do niego rezultaty osiągnięte w sześciu konkursach, także drużynowych, oraz w czterech seriach kwalifikacyjnych. Po świetnej sobotniej próbie prowadzenie w nim objął Johannson, który o 16,2 pkt wyprzedza Kobayashiego. Z Polaków najlepszy jest Kubacki, zajmuje piąte miejsce i ma 38,3 pkt straty. Przed rokiem Raw Air wygrał Stoch.
W niedzielę w stolicy Norwegii zostanie rozegrany konkurs indywidualny. Początek zawodów o godzinie 14.30. Z biało-czerwonych - oprócz czwórki, która rywalizowała w drużynie - wystąpią także Stefan Hula i Paweł Wąsek.
Wyniki:
1. Norwegia 469,8
2. Japonia 456,8
3. Austria 454,4
4. Polska 440,9
5. Niemcy 437,9
6. Słowenia 419,4
Klasyfikacja Pucharu Narodów (po 27 z 35 zawodów):
1. Polska 4825 pkt
2. Niemcy 4359
3. Japonia 3649
4. Austria 3427
5. Norwegia 2993
6. Słowenia 2370
Klasyfikacja cyklu Raw Air:
1. Robert Johansson (Norwegia) 285,0 pkt
2. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 268,8
3. Markus Eisenbichler (Niemcy) 260,3
...
5. Dawid Kubacki (Polska) 246,7
11. Kamil Stoch (Polska) 231,8
12. Jakub Wolny (Polska) 231,7
18. Piotr Żyła (Polska) 227,2
45. Stefan Hula (Polska) 110,2
56. Maciej Kot (Polska) 99,5