Co powie Obama w orędziu? Raczej bez wielkich projektów

2014-01-28, 08:33  Polska Agencja Prasowa/Inga Czerny

Po trudnym roku dla prezydenta Baracka Obama, gdy Kongres blokował jego wielkie inicjatywy, a wskaźniki poparcia dramatycznie spadły, oczekuje się, że prezydent USA zapowie w orędziu o stanie państwa skromniejsze, ale niewymagające zgody parlamentu działania.

Obama, jak oczekują amerykańscy komentatorzy, będzie chciał wykorzystać orędzie, jakie wygłosi we wtorek wieczorem na Kapitolu, by przedstawić się jako zdeterminowanego lidera, gotowego w pełni wykorzystać pozostające mu trzy lata na urzędzie. Prezydent, jak ujawnili jego doradcy, skoncentruje się na gospodarce, a zwłaszcza walce z powiększającymi się nierównościami społecznymi.

Transmitowane przez główne telewizje w porze największej oglądalności orędzie o stanie państwa to jedna z najważniejszych okazji dla prezydenta USA, by bezpośrednio zwrócić się do narodu. Choć z każdym rokiem coraz mniej widzów zasiada z tej okazji przed telewizorami, to szacuje się, że wciąż około 30 mln Amerykanów będzie słuchać przemówienia Obamy.

“Choć niewiele przemówień o stanie państwa zostało na dłużej zapamiętanych (...), to mimo wszytko są one bardzo ważne – powiedział ekspert Brookings Institution Thomas Mann. - Zwłaszcza w sytuacji rekordowo niskiego zaufania społeczeństwa dla rządu i ekstremalnie spolaryzowanej i niesprawnej polityki, takie demokratyczne rytuały jak orędzie o stanie państwa bardzo się liczą”.

Celem Obamy, jak uważa Mann, będzie przede wszystkim "zasilenie energii" wśród własnych zwolenników, by zapewnić, że po jesiennych wyborach do Kongresu Demokraci utrzymają większość w Senacie oraz wzmocnią pozycje w Izbie Reprezentantów. Poza tym orędzie zapewne posłuży mu, "by zdyskredytować dominującą wśród konserwatystów narrację o konieczności cięć w wydatkach", co podcina szanse na większy wzrost gospodarczy, a więc tworzenie nowych miejsc pracy.

Według różnych sondaży poparcie dla Obamy na zakończenie szóstego roku jego prezydencji spadło do około 42 proc. z ponad 55 w ubiegłym roku. Choć od czasu, kiedy Obama objął urząd bezrobocie systematycznie spada, to w znacznej części wynika to z faktu, że ludzie przestają szukać pracy. Eksperci zwracają uwagę, że na wzroście gospodarczym, jaki powrócił w USA po recesji w 2008 roku, skorzystali najbogatsi, a nie klasa średnia i najbiedniejsi.

Republikanie zablokowali forsowane przez Obamę inicjatywy Obamy, by stymulować wzrost poprzez inwestycje w infrastrukturę. Nie zgadzają się też na podniesienie pensji minimalnej, ani znaczny wzrost wydatków na nauczanie przedszkolne, o co Obama apelował w orędziu rok temu. Za największy sukces Obamy uważa się reformę systemu ubezpieczeń, ale jej jesienny start został przyćmiony ogromnymi problemami technicznymi i oburzeniem części ubezpieczonych, którzy woleli swe dotychczasowe polisy.

Zupełną porażką, także z powodu sprzeciwu Republikanów, zakończyła się próba zaostrzenia prawa o dostępie do broni palnej. Nie udało się nawet wprowadzić obowiązkowych kontroli osób kupujących broń. Inny wielki priorytet Obamy z ubiegłego roku - reforma prawa imigracyjnego, od ponad pół roku utknęła w Izbie Reprezentantów. W tej sprawie pojawiły się ostatnio optymistyczne sygnały po stornie Republikanów i Obama zapewne kolejny raz zaapeluje we wtorek o postęp.

"Obama, bardziej niż przed poprzednimi orędziami zdaje sobie sprawę, jak małe ma szanse na znaczne zwycięstwa legislacyjne w tym roku" - oceniał dziennik "New York Times".

Dlatego, jak uprzedzały cytowane w prasie amerykańskiej źródła z otoczenia prezydenta, nie należy oczekiwać, że prezydent ogłosi we wtorek jakieś nowe wielkie inicjatywy ustawodawcze. Wręcz przeciwnie. Obama ma zapowiedzieć kilka skromniejszych działań, jakie chce podjąć w ramach uprawnień władzy wykonawczej, a więc nie wymagających zgody podzielonego Kongresu.

Chodzi m.in. o przesuwanie środków w budżecie, by zwiększyć zabezpieczenia socjalne i szkolenia dla pracowników z klasy średniej, a także wesprzeć edukację. W ramach prezydenckich uprawnień Obama może też bez zgody Kongresu pchnąć do przodu politykę klimatyczną. Pewne propozycje mają dotyczyć podatków i rozwoju infrastruktury.

Doradca prezydenta Dan Pfeiffer zapewnił w sobotę, że Obama będzie dalej szukał możliwości budowania koalicji w Kongresie, "ale kiedy miejsca pracy i utrzymanie Amerykanów zależą od konkretnych działań, to nie będzie czekał na Kongres".

Mało wiadomo natomiast, co Obama powie na temat priorytetów w polityce zagranicznej. "Chciałbym usłyszeć od Obamy o jego wizji roli USA na świecie" - powiedział w poniedziałek republikański senator John McCain, którego zdaniem USA powinny prowadzić bardziej zaangażowaną politykę na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza w Syrii, gdzie w trwającej od 2011 r. wojnie domowej zginęło już ponad 100 tys. osób. Obama, choć przez moment planował latem interwencję militarną, zrezygnował z tych planów, stawiając na dyplomację. (PAP)

Kraj i świat

Sędzia Tomasz Szmydt poprosił o azyl na Białorusi. ABW sprawdza, do jakich informacji miał dostęp

Sędzia Tomasz Szmydt poprosił o azyl na Białorusi. ABW sprawdza, do jakich informacji miał dostęp

2024-05-06, 18:02
Komisja Europejska zamyka wobec Polski procedurę z artykułu siódmego. Nowy rozdział

Komisja Europejska zamyka wobec Polski procedurę z artykułu siódmego. „Nowy rozdział”

2024-05-06, 13:15
Wakacje kredytowe przedłużone. Prezydent Duda podpisał nowelizację ustawy

Wakacje kredytowe przedłużone. Prezydent Duda podpisał nowelizację ustawy

2024-05-06, 12:07
Sikorski: Musimy wyraziściej przekazać Chinom, że wspieranie Rosji to zagrożenie dla Europy

Sikorski: Musimy wyraziściej przekazać Chinom, że wspieranie Rosji to zagrożenie dla Europy

2024-05-06, 10:28
Izrael szykuje się do ataku na Rafah. Armia ewakuuje stąd palestyńskich cywilów

Izrael szykuje się do ataku na Rafah. Armia ewakuuje stąd palestyńskich cywilów

2024-05-06, 08:47
Wypadki, ofiary śmiertelne, ponad tysiąc pijanych kierowców. Pięć dni majówki na drogach

Wypadki, ofiary śmiertelne, ponad tysiąc pijanych kierowców. Pięć dni majówki na drogach

2024-05-05, 13:45
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa: W niedzielę możliwe gwałtowne burze z gradem i silny wiatr

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa: W niedzielę możliwe gwałtowne burze z gradem i silny wiatr

2024-05-05, 12:20
Minister Kierwiński: Resort jest przygotowany do przekazania mojemu następcy

Minister Kierwiński: Resort jest przygotowany do przekazania mojemu następcy

2024-05-04, 16:35
Prezydent Duda: Dziękuję strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej

Prezydent Duda: Dziękuję strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej

2024-05-04, 14:58
Skrzypce z 1713 roku warte miliony dolarów próbowano przemycić z Ukrainy do Polski

Skrzypce z 1713 roku warte miliony dolarów próbowano przemycić z Ukrainy do Polski

2024-05-03, 17:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę