Drugi dzień protestów w Bośni, dziesiątki rannych w Tuzli

2014-02-06, 21:00  Polska Agencja Prasowa

Ok. 45 osób, w tym 30 policjantów, zostało rannych w Tuzli na północy Bośni w drugim dniu protestów przeciwko bezrobociu i bezczynności władz. Demonstracje, których uczestnicy zarzucali władzom wyprzedaż majątku, trwały też w Sarajewie, Zenicy i Bihaciu.

W Tuzli kilka tysięcy demonstrantów rzucało kamieniami, jajkami i racami w budynek władz lokalnych. Młodzież wdała się w bójki z policjantami. Policja użyła gazu łzawiącego, by rozproszyć protest. Jak poinformował lokalny szpital, około 45 rannych, w tym 30 policjantów, zwróciło się o pomoc medyczną.

Protestujący domagali się działań przeciwko właścicielom czterech dawniej państwowych zakładów. W przeciągu ostatnich kilkunastu lat były one prywatyzowane, ale nowi właściciele zamiast obiecanych inwestycji i przywrócenia rentowności przestawali wypłacać pensje pracownikom, sprzedawali udziały i ogłaszali bankructwo.

"To następstwo złodziejskiej i przestępczej prywatyzacji, w której bardziej chodziło o majątek niż o ludzi" - powiedział cytowany przez telewizję Al-Dżazira Vehid Szehić z Forum Obywateli Tuzli. Dodał, że główna odpowiedzialność spada na państwo, ponieważ nie uniemożliwiło ono właścicielom zakładów niewypłacania wynagrodzeń.

Większość demonstrujących w Tuzli stanowili dawni pracownicy zakładów. Przyłączyli się do nich bezrobotni i młodzież.

W środę w Tuzli zatrzymanych zostało 27 osób, z których 24 zostały zwolnione. Protestujący domagali się w czwartek uwolnienia pozostałych. Tego dnia zatrzymano osiem osób - podaje AFP.

"Rewolta w Tuzli jest kulminacją trwającego przez lata niezadowolenia społecznego, niesprawiedliwości oraz nieodpowiedzialności i bezczynności instytucji" - powiedział dziennikowi "Dnevni Avaz" Adis Arapović z organizacji Centrum Inicjatyw Obywatelskich.

Kilkusetosobowa demonstracja w geście solidarności z mieszkańcami Tuzli odbyła się także w Sarajewie. Również i tam demonstrujący oskarżali rządzących o wyprzedawanie za bezcen majątku państwowego. "Zabójcy!", "Rewolucja!" - skandowali niektórzy manifestanci. Podobny protest odbył się w Zenicy i Bihaciu.

Według rozgłośni Deutsche Welle w rezultacie prywatyzacji, którą w liczącej 3,8 mln mieszkanców Bośni i Hercegowinie rozpoczęto w 1998 roku, 80 proc. prywatyzowanych zakładów zamknięto, pół miliona robotników znalazło się na ulicy, a 100 tys. straciło etaty.

Bezrobocie w Bośni i Hercegowinie według danych oficjalnych sięga aż 44 procent. Realne jest, jak ocenia bank centralny, niższe - na poziomie 27,5 proc., ponieważ wiele osób pracuje na czarno. Równowartość przeciętnego wynagrodzenia to 420 euro. Jeden na pięciu mieszkańców żyje w ubóstwie.(PAP)

Kraj i świat

Do Sejmu trafił wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Michałowi Dworczykowi

Do Sejmu trafił wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Michałowi Dworczykowi

2024-06-07, 13:21
Premier: Podjąłem decyzję o odwołaniu zastępcy prokuratora generalnego ds. wojskowych

Premier: Podjąłem decyzję o odwołaniu zastępcy prokuratora generalnego ds. wojskowych

2024-06-07, 11:00
Wiceszef MON: żołnierze strzelali nie tylko wobec migrantów, ale także na stronę białoruską

Wiceszef MON: żołnierze strzelali nie tylko wobec migrantów, ale także na stronę białoruską

2024-06-07, 10:18
Wybory do PE - Kosma Złotowski: Nowy rząd nie wsparł wpisania Bydgoszczy do sieci TNT-T

Wybory do PE - Kosma Złotowski: Nowy rząd nie wsparł wpisania Bydgoszczy do sieci TNT-T

2024-06-06, 21:18
Orędzie prezydenta Dudy: Idźmy na wybory Zmieniajmy Europę w interesie naszej Ojczyzny

Orędzie prezydenta Dudy: Idźmy na wybory! Zmieniajmy Europę w interesie naszej Ojczyzny

2024-06-06, 20:26
Wojewoda podlaski: Postaramy się, żeby strefa buforowa była jak najmniejsza

Wojewoda podlaski: Postaramy się, żeby strefa buforowa była jak najmniejsza

2024-06-06, 17:56
Nie żyje żołnierz ugodzony nożem przez cudzoziemcę na granicy z Białorusią

Nie żyje żołnierz ugodzony nożem przez cudzoziemcę na granicy z Białorusią

2024-06-06, 15:49
Po incydentach na granicy prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po incydentach na granicy prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego

2024-06-06, 13:37
Szef MON: Zatrzymanie żołnierzy za strzały ostrzegawcze jest nie do przyjęcia

Szef MON: Zatrzymanie żołnierzy za strzały ostrzegawcze jest nie do przyjęcia

2024-06-06, 10:11
Komisja wizowa wystąpi do sądu o zatrzymanie i doprowadzenie Daniela Obajtka

Komisja wizowa wystąpi do sądu o zatrzymanie i doprowadzenie Daniela Obajtka

2024-06-05, 20:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę