„Na decyzji rektora ucierpią pacjenci". Prezes PiS o łączeniu bydgoskich szpitali
- Połączenie szpitali uniwersyteckich w Bydgoszczy może doprowadzić do zmniejszenia bezpieczeństwa pacjentów - mówił w Inowrocławiu prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując plany rektora toruńskiego UMK.
Jarosław Kaczyński zwracał uwagę, żeby nie podejmować decyzji nieprzemyślanych. - Służba zdrowia jest formacją służącą bezpieczeństwu, a ono się w tym przypadku zmniejszy. Chodzi o pomoc w wypadkach nagłych i ciężkich, gdy będzie zagrożone ludzkie życie- były dwa SOR-y, a zostanie jeden - tłumaczył. - Reforma pana Gowina dała rektorom władzę absolutną, ale czym większa władza, tym większa odpowiedzialność. I to nie jest odpowiedzialność wobec uczelni, ale wobec całego regionu i jego mieszkańców - każdego, kto może przez tę reformę stracić życie czy zdrowie.
Podczas spotkania zapytaliśmy prezesa PiS, jakie są kryteria podziału pieniędzy z Polskiego Ładu. Ostatnie rozstrzygnięcia skrytykował prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza. Miasto nie otrzymało dofinansowania na modernizację odkrytego basenu i budowę ulic.
- Kryteria są proste. Chodzi o to, jakie są potrzeby społeczne, jakie jest zapotrzebowanie samorządów i wreszcie, w jaki sposób dany samorząd działa, na ile można liczyć, że to zostanie wykorzystane w sposób właściwy i na właściwy cel. Ja oczywiście nie uczestniczyłem w żaden sposób w tym podziale, ale sądzę, że ci, którzy mieli tutaj jakieś negatywne zdanie, mieli argumenty - odpowiedział prezes PiS.
Kaczyński dodał, że nie wydaje mu się, aby rządy Ryszarda Brejzy „były najlepszym rozwiązaniem dla Inowrocławia". - Szczerze życzę temu miastu, wszystkim państwu, wszystkim mieszkańcom, także naszym przeciwnikom, żeby były tu jakieś inne, lepsze rządy. W tym wypadku jestem tylko obywatelem, tak jak inni, i jest to moja ocena, jako obywatela - dodał prezes PiS.