Tomasz Gollob dostał w prezencie swoją maskę ze słynnej Szopki Bydgoskiej
Zaskakujący, bardzo oryginalny prezent dla Tomasza Golloba od bydgoskiego MCK-u. Do naszego żużlowego mistrza trafiła... maska autorstwa ś.p. Marka Rony ze słynnych szopek Zdzisława Prussa.
– Pozwoli pan, że na pańskie ręce przekażę tę oto piękną maskę, która swego czasu była jednym z rekwizytów Szopki Bydgoskiej Zdzisława Prusa. Doszliśmy do wniosku, że te osoby, które Zdzisław sportretował, powinny te maski po latach dostać – mówił Andrzej Gawroński z MCK Bydgoszcz do Tomasza Golloba. – Nawet jestem trochę podobny – ocenił nasz żużlowy mistrz. – Oryginalny, nietypowy prezent. Poczekamy, czas pokaże, być może zlicytujemy maskę na jakiś dobry cel. Ta pamiątka kojarzy się ze mną, z miastem, więc na pewno będzie miała dużą wartość.
– Twórcą tych masek jest świętej pamięci, nieodżałowany znakomity artysta Marek Rona, który odszedł od nas już 10 lat temu. To on przez jakiś czas tworzył tworzył maski do „Szopki Bydgoskiej” – przypomina Andrzej Gawroński.
– Pierwsza „Szopka Bydgoska” autorstwa Zdzisława Prusa zaprezentowana została w 1996 roku, więc rzeczywiście sporo się tych postaci przez Zdzisława opisanych pojawiło. Postanowiliśmy zacząć obdarowywać maskami te osoby, które zostały sportretowane przez Zdzisława (...). Części z bohaterów tych szopek już z nami nie ma. Nie ma na przykład mistrza Pendereckiego. Wpadliśmy z kolegą na taki pomysł, żeby maskę Krzysztofa Pendereckiego przekazać do Europejskiego Centrum Muzyki w Lusławicach Czekam na odpowiedź z centrum. Nie żyje także Jerzy Riegel, znakomity fotografik, ale jego maskę już otrzymała od nas jego córka (...).
Bydgoska Szopka autorstwa Zdzisława Prusa wystawiana była przez 18 lat. Maski, które po niej pozostały przekazywane są tym, których przedstawiały.