Ekstraliga żużlowa - GKM Grudziądz przegrał z Falubazem i play-offy coraz mniej realne
W 12. kolejce ekstraligi żużlowej MRGARDEN GKM Grudziądz przegrał u siebie 44:46 z Falubazem Zielona Góra. Zespół gości zdobył także punkt bonusowy. Tym samym po piątkowej porażce szanse grudziądzan na zakwalifikowanie się do fazy play-off mocno zmalały.
Tym bardziej, że w drugim piątkowym starciu 12. kolejki, Włókniarz Częstochowa zremisował na wyjeździe ze Speed Car Motorem Lublin 45:45 i zdobył także punkt bonusowy. Tym samym częstochowianie awansowali na 4. miejsce w tabeli PGE Ekstraligi (ostatnie dające awans do fazy play-off), a grudziądzanie spadli na 5. lokatę i tracą punkt do Włókniarza.
W 13. kolejce MRGARDEN GKM pojedzie mecz w Częstochowie i prawdopodobnie to spotkanie zadecyduje, który z tych dwóch zespołów zakwalifikuje się do play-off. Pojedynek zaplanowano na piątek 9 sierpnia na godz. 18:00 (transmisja w Polskim Radiu PiK). W pierwszym meczu obu drużyn, GKM wygrał u siebie 47:43.
***
Wracając do piątkowego starcia, to niesamowicie zacięty mecz obejrzeli kibice na stadionie w Grudziądzu. Ekipy MRGARDEN GKM i Stelmet Falubazu Zielona Góra już w pierwszym spotkaniu w Winnym Grodzie o zwycięstwo walczyły do ostatniego wyścigu. Podobnie było i tym razem przy ul. Hallera 4. Po remisie na początku rywalizacji, bieg juniorski padł łupem gospodarzy. Wracający do ścigania po kontuzji Patryk Rolnicki nie dał szans rywalom, prowadząc od startu. Za nim na linię mety wpadł Mateusz Tonder, a Marcin Turowski okazał się lepszy od Norberta Krakowiaka. GKM wygrał 4:2 i objął prowadzenie.
Kolejne cztery biegi kończyły się remisami 3:3, ale za każdym razem na prowadzeniu przyjeżdżał zawodnik gospodarzy. Siódmy wyścig to dopiero drugie indywidualne zwycięstwo zawodnika Falubazu. Najszybszy okazał się Nicki Pedersen, a za nim jechali Kenneth Bjerre i Antonio Lindbaeck. Gonitwa zakończyła się jednak przegraną grudziądzan 2:4, gdyż Lindbaeckowi zdefektował motocykl, dzięki czemu punkt przywiózł Krakowiak. Podobna sytuacja miała miejsce wcześniej, w biegu trzecim, kiedy to defekt dopadł Przemysława Pawlickiego jadącego na punktowanej pozycji. W połowie zawodów na tablicy wyników widniał remis 21:21.
Obficie polany tor bardziej odpowiadał ekipie gości. Zielonogórzanie dobrze wykorzystując moment startu bieg ósmy wygrali 4:2, a chwilę później po świetnym wyjściu spod taśmy Piotr Protasiewicz i Patryk Dudek przywieźli na 5:1 parę Bjerre, Lindbaeck. Tym samym Falubaz prowadził już w tym momencie sześcioma punktami 30:24. Grudziądzanom nie pomogło nawet wykluczenie za utrudnianie startu popularnego „PePe”. Szansy nie wykorzystali Lindbaeck i Łaguta, którzy przyjechali za osamotnionym Michaelem Jepsenem Jensenem. Na szczęście dla podopiecznych Roberta Kempińskiego tego błędu nie popełnili Buczkowski i Bjerre. Po wykluczeniu za drugie ostrzeżenie Pedersena, popularny „Buczek” świetnie założył po starcie Dudka i wraz z Bjerre miejscowi wygrali 5:1, dzięki czemu wrócili do gry przed biegami nominowanymi przegrywając w meczu, ale już tylko 38:40.
Remis 3:3 w pierwszym z biegów nominowanych oznaczał, że grudziądzanie nie mieli już szans na zdobycie punktu bonusowego. Mogli jedynie wygrać cały mecz, pozbawiając bonusu zielonogórzan. Warunkiem była podwójna wygrana w ostatnim wyścigu. Mimo udanego startu Łaguty i Buczkowskiego, świetnie na wyjściu z pierwszego łuku zachował się Jepsen Jensen. Wyprzedził gospodarzy i prowadzenia nie oddał do mety. Dzięki wygranej dał swojemu zespołowi zwycięstwo w całym meczu 46:44 i jednocześnie punkt bonusowy.
W ekipie gospodarzy zabrakło tym razem punktów Lindabecka i Pawlickiego, którzy zaliczyli słabsze spotkanie. Na jego wynik wpływ mógł mieć także zupełnie inaczej przygotowany niż zazwyczaj tor. Pierwszy raz od bardzo dawna przy ulicy Hallera 4 nie było bowiem mijanek na trasie, a o kolejności na mecie decydował układ tuż po starcie.
MRGARDEN GKM Grudziądz - Stelmet Falubaz Zielona Góra 44:46, bonus dla Falubazu
Punkty:
MRGARDEN GKM Grudziądz: Artiom Łaguta 14 (3,3,2,3,1,2,), Krzysztof Buczkowski 11 (3,3,1,3,1), Kenneth Bjerre 8 (1,2,0,2,3), Antonio Lindbaeck 5 (2,d,1,2,0), Patryk Rolnicki 3 (3,0,0), Przemysław Pawlicki 2 (d,0,-,2), Marcin Turowski 1 (1,0,0).
Stelmet Falubaz Zielona Góra: Martin Vaculik 11 (3,1,1,3,3), Michael Jepsen Jensen 8 (0,2,3,3,0), Patryk Dudek 8 (1,2,2,1,2), Nicki Pedersen 8 (2,3,2,w,1), Piotr Protasiewicz 6 (2,1,3,w), Mateusz Tonder 3 (2,1), Norbert Krakowiak 1 (0,1,-), Damian Pawliczak 1 (-,1,0).