Australian Open - zwycięstwo Radwańskiej w 1. rundzie

2017-01-17, 14:28  Polska Agencja Prasowa
We wtorek Agnieszka Radwańska zrewanżowała się Cwetanie Pironkowej za porażkę z Bułgarką w ubiegłorocznym Roland Gaross. Fot. PAP/EPA/MADE NAGI

We wtorek Agnieszka Radwańska zrewanżowała się Cwetanie Pironkowej za porażkę z Bułgarką w ubiegłorocznym Roland Gaross. Fot. PAP/EPA/MADE NAGI

Rozstawiona z "trójką" Agnieszka Radwańska pokonała bułgarską tenisistkę Cwetanę Pironkową 6:1, 4:6, 6:1 w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Australian Open. Kolejną rywalką Polki będzie Chorwatka Mirjana Lucic-Baroni.

27-letnia Radwańska z 64. w rankingu i starszą o dwa lata Pironkową wygrała 10 z 13 konfrontacji w imprezach WTA i Wielkiego Szlema; zwyciężyła też w spotkaniu w Pucharze Federacji w 2011 roku. We wtorek zrewanżowała się rywalce za porażkę w ich poprzednim pojedynku - w 1/8 finału ubiegłorocznego wielkoszlemowego French Open. Mecz ten z powodu deszczu przerwano przy stanie 6:2, 3:0 dla Polki. Dokończono go dopiero dwa dni później, ale wówczas w dalszym ciągu główną rolę grały opady. Ostatecznie słabiej radząca sobie w takich warunkach podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego przegrała 6:2, 3:6, 3:6.

Organizatorzy, mając na uwadze dramaturgię tego meczu, prognozowali we wtorek kolejne emocje z udziałem tych tenisistek i wyznaczyli ich spotkanie jako ostatnie tego dnia na korcie centralnym. Zaczęło się ono w sposób wymarzony dla Radwańskiej. W niespełna pół godziny wygrała pierwszego seta, oddając rywalce tylko jednego gema. Sztab szkoleniowy nieustannie zachęca Polkę, by grała ofensywnie i przejmowała inicjatywę na korcie, a nie tylko czekała na błędy przeciwniczek. W inauguracyjnej odsłonie realizowała te zalecenia. Dodatkowo Bułgarka pomagała jej swoimi błędami.

Wydawało się, że w drugiej partii zawodniczka pochodząca z Krakowa pójdzie za ciosem, ale tak się nie stało. Pironkowa objęła prowadzenie 2:0. Niewiele brakowało, by wygrywała jeszcze wyżej, ale Radwańska poprosiła o challenge i okazało się, że miała rację. Zmniejszyła straty na 1:2, a następnie kibice obejrzeli cztery przełamania z rzędu. Obie zawodniczki efektowne zagrania przeplatały błędami, m.in. Polka posyłając piłkę w siatkę pozwoliła rywalce doprowadzić do remisu w całym spotkaniu.

Sytuacja po raz kolejny odwróciła się w decydującym secie. Radwańska wróciła na właściwe tory i objęła prowadzenie 4:0. Pironkowa coraz częściej się myliła, choć w pojedynczych akcjach potrafiła też błysnąć. Wystarczyło to jednak tylko do wygrania jednego gema. Polka dodatkowo korzystała z narastającego zmęczenia przeciwniczki i posyłała na drugą stronę loby oraz skróty. Spotkanie zakończyła - po godzinie i 44 minutach - asem, zmieniając na punkt pierwszą piłkę meczową. Z kortu zeszła tuż przed północą czasu miejscowego.

Radwańska zdobyła dwa punkty bezpośrednio z serwisu, Bułgarka o trzy więcej, która z kolei miała aż pięć podwójnych błędów, a Polka - żadnego. Ona przeważnie miewa mniej uderzeń wygrywających niż przeciwniczka, jednak tym razem było inaczej - zanotowała ich 28, a Pironkowa - 22. Rzadziej też myliła sie niż rywalka - odpowiednio - 21 i 32 błędów.

Radwańska popisała się m.in. efektownym zagraniem, gdy w biegu odbiła między nogami - stojąc tyłem do kortu - piłkę posłaną w okolice końcowej linii. Została o to zapytana w pomeczowym wywiadzie i odparła z uśmiechem: "Staram się uczyć od Rogera Federera czy Nicka Kyrgiosa, ale wciąż muszę pracować nad tym uderzeniem".

Trzecia rakieta świata dwukrotnie dotarła w Melbourne do półfinału - trzy lata temu i w poprzednim sezonie. Bułgarka zaś nigdy nie osiągnęła trzeciej rundy.

Kolejną przeciwniczką Radwańskiej będzie 79. na liście WTA Lucic-Baroni. Krakowianka wygrała oba dotychczasowe mecze ze starszą o siedem lat Chorwatką. Zarówno trzy lata temu w 1/8 finału w Dausze, jak i w drugiej rundzie ubiegłorocznej edycji imprezy w Eastbourne, kiedy rywalka skreczowała na początku drugiego seta po przegraniu pierwszej odsłony.

Kilka godzin wcześniej ze zmaganiami w singlu pożegnała się Magda Linette, a w poniedziałek mecz otwarcia przegrał Jerzy Janowicz.

źródło: PAP

tenis ziemny
17 stycznia 2017 roku

Sport

Zmienne szczęście drużyn z regionu w 10. kolejce Superligi w hokeju na trawie

Zmienne szczęście drużyn z regionu w 10. kolejce Superligi w hokeju na trawie

2024-04-13, 23:54
Zaskakująca porażka Sokoła Mogilno. Potrzebny będzie decydujący mecz o awans

Zaskakująca porażka Sokoła Mogilno. Potrzebny będzie decydujący mecz o awans

2024-04-13, 23:41
Elana i Zawisza pewnie wygrały swoje mecze. Topnieje strata do lidera III ligi

Elana i Zawisza pewnie wygrały swoje mecze. Topnieje strata do lidera III ligi

2024-04-13, 23:16
Visła Bydgoszcz nie przypieczętowała awansu do półfinału. Siatkarzy czeka decydujący mecz

Visła Bydgoszcz nie przypieczętowała awansu do półfinału. Siatkarzy czeka decydujący mecz

2024-04-13, 21:10
Tenis: Polki pokonały Szwajcarię w Billie Jean King Cup i awansowały do turnieju finałowego

Tenis: Polki pokonały Szwajcarię w Billie Jean King Cup i awansowały do turnieju finałowego

2024-04-13, 19:01
Rowerowe zmagania w otoczeniu zabytków, słońca i bliskich. MTB Maraton w Koronowie [zdjęcia, wideo]

Rowerowe zmagania w otoczeniu zabytków, słońca i bliskich. MTB Maraton w Koronowie [zdjęcia, wideo]

2024-04-13, 17:21
Unia Solec Kujawski tylko z punktem. Remis po wyrównanym starciu

Unia Solec Kujawski tylko z punktem. Remis po wyrównanym starciu

2024-04-12, 20:10
Olimpia Grudziądz z cennym remisem. Punkt wywalczony na terenie lidera

Olimpia Grudziądz z cennym remisem. Punkt wywalczony na terenie lidera

2024-04-12, 18:31
Bili się, by pomagać. Bokserzy-amatorzy wzięli udział w charytatywnej gali

Bili się, by… pomagać. Bokserzy-amatorzy wzięli udział w charytatywnej gali

2024-04-12, 15:21
Poznaliśmy skład siatkarzy na sezon 2024. To wśród nich są zawodnicy, którzy pojadą na IO

Poznaliśmy skład siatkarzy na sezon 2024. To wśród nich są zawodnicy, którzy pojadą na IO

2024-04-12, 13:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę