MŚ w Tokio: Kazimierska siódma w finale na 1500 metrów. Sieradzki odpadł już w eliminacjach
Kolejny dzień i kolejny brak medalu dla reprezentacji Polski w lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Tokio. Podczas wieczornej sesji na bieżni pojawiło się dwóch zawodników z naszego regionu – Klaudia Kazimierska zajęła siódmą pozycję w biegu na 1500 metrów, a Patryk Sieradzki bardzo szybko pożegnał się z rywalizacją na 800 metrów.
Reprezentująca Vectrę Włocławek Kazimierska nie była faworytką do medalu. Zaliczyła jednak udany występ. Ostatecznie minęła ona linię mety jako siódma, bijąc rekord życiowy – 3:57.95. Co ciekawe, 24-latka okazała się najlepszą z Europejek.
Dużo mniej powodów do radości miał Sieradzki z Zawiszy Bydgoszcz. Wicemistrz Polski w swoim biegu eliminacyjnym zajął dopiero siódmą lokatę, szybko żegnając się z MŚ. Jego czas to 1:45.90. W eliminacjach odpadł też Filip Ostrowski (piąty w swoim biegu), do półfinału awansował z kolei Maciej Wyderka (pierwszy w swoim biegu).
Oprócz Kazimierskiej o medal w rzucie młotem walczył Paweł Fajdek. Finalnie został on sklasyfikowany na siódmym miejscu. W najlepszej próbie, czwartej, Polak uzyskał 77,75 metra. Do medalu zabrakło sporo. Konkurs stał na świetnym poziomie. Aż czterech zawodników rzuciło ponad 82 metry.
Ponadto do finału biegu na 400 metrów awansowała Natalia Bukowiecka. Polka wygrała swój półfinał, osiągając najlepszy wynik w sezonie – 49.67. O medal sprinterka będzie rywalizować w czwartek.